Od godz. 10 firma Berger Bau Polska przejmuje plac budowy. Dziś rozpoczyna się jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w mieście – przebudowa głównej arterii na Piekarach. W związku z tym wprowadzona zostaje nowa organizacja ruchu.
Jak informuje Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, prace rozpoczną się od remontu ronda Niepodległości. Na początek wyłączone zostaną z ruchu dwa pasy, tzw. prawoskręty – jadąc od centrum aleją Piłsudskiego w ulicę Sikorskiego oraz jadąc ul. Sikorskiego do alei Piłsudskiego w stronę Sudeckiej.
Przez rondo da się przejechać na wprost i w kierunku szpitala. Utrudnienia pojawią się także na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego i Sudeckiej, choć będzie ono przejezdne. Tutaj rozpocznie się budowa ronda tymczasowego, które będzie miało w organizacji ruchu kluczowe znaczenie, także ze względów bezpieczeństwa. Zostanie ono zbudowane z ustawionych na jezdni nakładek, na których zamontowana będzie wyspa z prefabrykatów. Samochody będą mogły zawrócić na jednym pasie ruchu, także te najdłuższe, jak autobusy przegubowe. Rondo ograniczy prędkość pojazdów na ul. Sikorskiego.
Po zakończeniu robót na rondzie Niepodległości zostanie ono otwarte i rozpocznie się przebudowa ul. Sikorskiego na odcinku od ronda do skrzyżowania z ul. Iwaszkiewicza. Wszystkie jezdnie na remontowanej ul. Sikorskiego zostaną na ten okres zamknięte. Objazd zostanie wyznaczony ul. Sudecką.
Przetarg na wygrała firma Berger Bau Polska. Zaproponowała najniższą cenę – blisko 4,2 mln zł. Zadeklarowała, że prace zakończy do 31 października tego roku oraz 84 miesiące gwarancji.
.
Witam
To są kpiny na bardzo wysokim poziomie z mieszkańców Legnicy.
Ja, moja rodzina i znajomi mamy dość chorych sytuacji typu: wyłączone przystanki z ruchu, nie działająca sygnalizacja świetlna, prawie wszędzie rozpoczęte i nie dokończone roboty drogowe do tego beznadziejne objazdy i ciągłe korki w mieście co powoduje opóźnienia w wielu sytuacjach.
Jest to bardzo uciążliwe nie tylko dla nas ale jak zauważyłem dla wielu starszych ludzi, którym na pewno na chwilę obecną ciężko dostosować się do panujących warunków.
Dużo ludzi nawet wprost mówi, że miasto Legnica lepiej omijać szerokim łukiem ( pewnie też mają dość ).
Zastanawiam się kiedy ta felerna sytuacja w Legnicy wreszcie się zakończy bo przecież niedługo ludzie będą musieli albo nauczyć się latać albo chodzić kanałami żeby przeprawiać się przez miasto.
Jednym słowem powinien ktoś odpowiedzialny w końcu się tym wszystkim zająć i zrobić z tego bałaganu i zamieszania normalny, ludzki porządek.