LEGNICA. Dzielili skandalicznie i politycznie

sejmik1Na bardziej sprawiedliwy podział pieniędzy liczy prezydent Tadeusz Krzakowski po tym, jak w ubiegłym tygodniu zmienił się zarząd województwa dolnośląskiego. Zdaniem włodarza Legnicy, dotąd kierowano się względami politycznymi, wyraźnie preferując miasta, w których rządzą działacze Platformy Obywatelskiej.

– To było wręcz skandaliczne! – mówi o działaniach poprzednich władz Tadeusz Krzakowski. – Te praktyki nosiły charakter zawłaszczania województwa – komentuje przypominając, że kryteria przyznawania pieniędzy powinny być jednakowe wobec wszystkich miejscowości.

Prezydenta najbardziej boli preferowanie Wałbrzycha, rządzonego przez prominentnego działacza Platformy, Romana Szełemeja, który zanim został włodarzem miasta był m.in. pełnomocnikiem zarządu województwa.

Tadeusz Krzakowski
Tadeusz Krzakowski

– Wałbrzych stał się miastem na prawach powiatu, a mimo tego otrzymał stuprocentowe dofinansowanie na remont dróg wojewódzkich. Nie może być tak, że jedno miasto dostaje wszystko, a drugie kompletnie nic – oburza się Tadeusz Krakowski, który z przekąsem dodaje, że jego partyjni koledzy nie dają mu takich prezentów, jakie otrzymuje Roman Szełemej.

Ponadto Tadeusza Krzakowskiego bulwersują argumenty jego miejscowej opozycji, która Wałbrzych stawia za wzór przedsiębiorczości i pokazuje dane, na tle których Legnica wypada bardzo blado. – Tam był wieloletni zastój, oni są za nami w tyle, a jak już zaczęli nadganiać, to zrobiło się głośno – przekonuje.

Legnica liczy, że nowy zarząd województwa będzie bardziej sprawiedliwy i przy podziale pieniędzy uwzględni także jej potrzeby, a tych jest niemało: – Budowa obwodnicy południowowschodniej, rewitalizacja Akademii Rycerskiej, remont drogi nr 364, a ściślej ulicy Złotoryjskiej – wylicza Tadeusz Krzakowski.

JOM

Dodaj komentarz