Darmowe bilety komunikacji miejskiej dla podopiecznych domów dziecka – taką propozycję złożył radny Maciej Kupaj po wizycie w dwóch legnickich placówkach tego typu. Przy okazji okazało się, że w domach pieniędzy brakuje… prawie na wszystko.
12 złotych dziennie – tyle przysługuje na wyżywienie jednego podopiecznego w Domu Dziecka przy ul. Wandy w Legnicy. I choć w tym domu-instytucji bogato nie jest, szefowa placówki stara się jak może i szuka pieniędzy, gdzie tylko się da. Dlatego pomysł radnego Macieja Kupaja, by komunikacja miejska dla mieszkańców domów dziecka była darmowa, odbierany jest tutaj z wielkim entuzjazmem.
– To znakomita inicjatywa i w pełni ją popieram – zaznacza Ewa Watral, dyrektorka Domu Dziecka przy ul. Wandy w Legnicy.
– Opiekunowie mówili że te wydatki stanowią dosyć istotny procent budżetu całej instytucji, więc należy zdjąć z placówki ten koszt – zwraca uwagę Maciej Kupaj (na fot.), wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Legnicy z ramienia PO.
Z ulgi, jeśli propozycję zatwierdzą radni, skorzysta około stu dzieci z dwóch legnickich domów. Przy ul. Wandy oszczędności, co łatwo policzyć, wyniosą 15 tys. zł w skali roku. I te pieniądze przeznaczyć będzie można na potrzeby 25 podopiecznych, którym brakuje ubrań, butów, nie wspominając już o innych rzeczach, pozostających raczej w sferze marzeń. Szczególnie w okresie bożonarodzeniowym ważne są wszelkie gesty, jakie pokrzywdzonym przez życie dzieciom przyniosą choćby najmniejszą radość.
– Dzieci z domu dziecka tak samo jak wszystkie inne dzieci czekają na gwiazdkę, czekają na św. Mikołaja – przypomina Ewa Watral. – Staramy się, żeby też miały prezenty, w miarę naszych możliwości. Natomiast zawsze bardzo się cieszymy, jeśli znajdzie się firma, instytucja czy osoba prywatna, która zasponsoruje paczki czy prezenty w ten świąteczny czas.
Prezent od Rady Miejskiej – mimo że wyszedł od radnego opozycyjnego – wydaje się być już tylko formalnością, trudno wyobrazić sobie bowiem sytuację, kiedy któryś z radnych zagłosowałby przeciw, jedynie ze względów na inne barwy partyjne. Co więcej, podopieczni domów dziecka, mimo że są dla siebie jak rodzina, z legnickiej Karty Dużej Rodziny i jej licznych przywilejów korzystać nie mogą.- Możemy odciążyć te instytucje a jednocześnie także jakoś wyrównać szanse tych młodych ludzi, bo przecież nie mogą korzystać z tańszych biletów w ramach Karty Dużej Rodziny. Dlatego zaproponujmy im taki mały gest solidarności i niech te bilety maja za darmo – apeluje Maciej Kupaj.
Podobnym pomysłom należy tylko przyklasnąć i dołączyć się do apelu szefowej Domu Dziecka o wszelką pomoc. Jeśli chcesz zostać świętym Mikołajem, masz taką okazję. Dzieci z ulicy Wandy 10 czekają na każdy twój gest.
