Film, na którym wyraźnie widać, jak kierowca przejeżdża skrzyżowanie na czerwonym świetle i omal nie potrąca pieszego, trafił już do naczelnika legnickiej drogówki. Nagranie z wczorajszego popołudnia szybko pojawiło się na portalu Youtube. Prezentują go także inne popularne witryny internetowe.
– W tym przypadku odstąpiliśmy od postępowania mandatowego – informuje sierżant sztabowy Aneta Golema-Rewig z legnickiej policji. – Naczelnik wydziału ruchu drogowego podjął decyzję, że sprawa zostanie skierowana do sądu. Będziemy wnioskować o ukaranie kierowcy grzywną i odebranie mu uprawnień – dodaje policjantka.
To nie był jedyny film, jaki dziś otrzymała legnicka drogówka. Na innym nagraniu dokładnie widać, jak kierowca porsche wyprzedza na podwójnej linii ciągłej, również w terenie zabudowanym.
– Oba materiały są doskonałej jakości – przyznaje Aneta Golema-Rewig. – Wyraźnie na nich widać miejsca, w których kierowcy złamali przepisy oraz marki, kolory i numery rejestracyjne samochodów. Są też daty i godziny nagrań – uzupełnia policjantka.
Niedawno policja udostępniła specjalne skrzynki kontaktowe, na które można przesyłać tzw. wideodonosy. W naszym województwie większość nagrań trafia do wrocławskiej komendy, która następnie przesyła je do właściwych wydziałów ruchu drogowego. Ustalenie właścicieli samochodów zajmuje mundurowym kilka sekund. Funkcjonariusze przyznają, że coraz więcej kierowców instaluje w swych autach kamery, stąd mają coraz więcej materiałów dowodowych.
W Legnicy dodatkowo piratów drogowych wychwytuje miejski monitoring, a wkrótce także Zintegrowany System Zarządzania Ruchem i Transportem Publicznym. – Jego centrum dowodzenia będzie się mieściło w budynku przy ulicy Mickiewicza. Obecnie trwają prace adaptacyjne pomieszczeń – mówi Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Na drugim piętrze kamienicy powstanie m.in. sala operacyjna z elektroniczną mapą całego układu komunikacyjnego miasta. To tutaj inżynierowie ruchu będą opracowywać – na podstawie zebranych danych i analiz – scenariusze dotyczące ruchu pojazdów na ulicach.
Z kolei w pomieszczeniach na parterze będą serwery, komputery oraz wielki monitor podglądu sytuacji na wszystkich najważniejszych skrzyżowaniach w mieście. Obrazy pokażą, gdzie powstają korki albo inne utrudnienia. Operatorzy będą na bieżąco reagować na takie sytuacje.
Inwestycja ma być gotowa w tym roku. Kosztować będzie ponad 21 mln zł, z czego aż 85 procent wyniesie dofinansowanie z Unii Europejskiej.
JOM
