Kradł na potęgę, wpadł z narkotykami

Nawet 10 lat za kratami może spędzić 21-latek, który włamując się do samochodów i firm na terenie Legnicy spowodował straty na ponad 100 tys. zł. Gdy zatrzymywali go policjanci, mężczyzna miał przy sobie kilka działek metamfetaminy.

Na trop złodzieja funkcjonariusze legnickiej policji wpadli pod ubiegłego tygodnia. Zatrzymali go, podejrzewając o liczne przestępstwa przeciwko mieniu. Okazało się, że ma przy sobie narkotyki. Stróże prawa szybko ustalili, że mężczyzna ma na swoim koncie prawie 30 przestępstw, które popełnił na przełomie listopada i grudnia br.

– Mężczyzna kradł i włamywał się do pojazdów, szkół, firm oraz zakładu fryzjerskiego na terenie Legnicy. Jego łupem m. in. padł sprzęt elektroniczny, komputery, elektronarzędzia, kamery, pieniądze, plecaki z zawartością, telefony komórkowe, nawigacje, odkurzacz, wideo-rejestratory, kurtkę, tablet, rejestrator, radia, zegarki, biżuterię oraz karty płatnicze – wylicza Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy. – Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, które wkrótce trafi do właścicieli. Wartość strat, które powstały na skutek jego działalności oszacowano na kwotę ponad 100 tysięcy złotych – dodaje policjantka.

Jagoda Ekiert

Policyjne śledztwo w tej sprawie trwa. Funkcjonariusze chcą ustalić szczegółowe okoliczności zdarzeń, ale i to, co stało się z pozostałymi skradzionymi przedmiotami.

– Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu wystąpili do prokuratora z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec 21-letniego legniczanina. Prokurator przychylił się do wniosku i zastosował wobec niego dozór policyjny – informuje mł. asp. Ekiert.

Przypomnijmy, że za kradzież z włamaniem grozi nawet 10-letnia odsiadka. Za posiadanie narkotyków – kara do trzech lat więzienia. O dalszym losie 21-latka zadecyduje teraz sąd.

Dodaj komentarz