Kosy poszły w ruch (FOTO)

Kiedyś wielka dolnośląska impreza rekreacyjna, od trzech lat – lokalny festyn, chociaż formuła zawodów koszenia łąk pozostała niezmieniona. Jak podkreśla sołtys Muchowa, wrócili do tej imprezy, bo to tradycja tej wsi. W tym roku w szranki stanęło mniej, bo tylko siedmiu kosiarzy – trzy panie i czterech panów. Zmagania Muchowskiego Kosiarza zainaugurowała polowa msza św.

Mężczyźni mieli do pokonania dystans 40 metrów, kobiety o połowę mniej. Komisja pod przewodnictwem Tadeusza Bobowskiego była skrupulatna w swej ocenie. Liczyła się nie tylko równość i wysokość koszenia, ale też odcięcie trawy od pokosu.

W tym roku wśród pań znów najlepsza okazała się Barbara Brzuszek. Drugie miejsce zajęła Katarzyna Kiełb, a trzecie Ewelina Mazur. Wśród panów zwyciężył Dominik Paszyński. Kolejne miejsca zajęli Edward Sinkowski, Andrzej Żądło i Bolesław Sajdak.

Organizatorzy zadbali też o inne atrakcje. Swój sprzęt pokazali strażacy z OSP Pomocne. Dzieci korzystały z dmuchawców. Chętni dorośli uczestnicy festynu mogli zmierzyć się w konkurencji cięcia drewna na czas.

Na scenie pojawił się folklor – zaśpiewały i zatańczyły Złote Nutki z Przedwojowa, Rusałki z Pomocnego i Piotrowiczanki z Piotrowic. Wieczór wypełniła muzyka zespołu Mastar z Sichowa. Na stołach nie brakowało swojskiego jadła.

Galeria zdjęć:

fot. Daniel Śmiłowski

Dodaj komentarz