O 263 zwiększyła się dziś liczba Polaków zakażonych koronawirusem i wszystko wskazuje na to, że jutro zostanie przekroczona granica 10 tysięcy przypadków. Niestety wśród nowo zdiagnozowanych są również mieszkańcy naszego regionu. Minionej doby odnotowano też 21 zgonów spowodowanych epidemią. Na szczęście są także pozytywne informacje.
Od pierwszego dnia, w którym wykryto w Polsce koronawirusa, minęło już ponad półtora miesiąca. Od tego czasu liczba nosicieli wrosła do 9856. Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia wśród zmarłych dziś wskutek koronawirusa nie ma Dolnoślązaków. Większości ofiar towarzyszyły choroby współistniejące. Ostatniej doby wykonano 10,1 tys. testów.
Na Dolnym Śląsku wykryto do tej pory 1118 zachorowań. To o 41 więcej niż wczoraj. Ale są też dobre wieści – w ciągu minionych 24 godzin wirusa z Wuhan w naszym województwie pokonało osiem osób. Jeden z nich to 90-letni mieszkaniec gminy Rudna (powiat lubiński). Łącznie na terenie Dolnego Śląska jest już stu ozdrowieńców.
Pozostałe dane dla województwa dolnośląskiego:
- liczba osób objętych kwarantanną lub izolacją – 5249,
- liczba osób objętych nadzorem epidemiologicznym – 1101,
- liczba osób hospitalizowanych ze względu na podejrzenie lub potwierdzenie zachorowania na COVID-19 – 296.
W subregionie legnicko-głogowskim przybyło dzisiaj dziewięciu nosicieli: po 4 w powiecie głogowskim i lubińskim i 1 w Legnicy. Stan większości z nich jest dobry. Przyczyną ich zakażeń był kontakt z osobami zainfekowanymi.
