Sceny jak z sensacyjnego filmu rozegrały się przy ulicy Budowlanych w Głogowie. Zamaskowany mężczyzna napadł tam na bank. Najpierw zagroził pracownikom narzędziem przypominającym broń i zażądał wydania gotówki. Chwilę później uciekł. Szuka go policja.
Nieznany mężczyzna wtargnął do placówki bankowej wczoraj o godzinie 16:00. Według nieoficjalnych informacji był ubrany w zieloną kurtkę, na głowie miał kominiarkę, a w dłoni metalowe narzędzie przypominające broń. Zagroził nim pracownikom banku i zażądał wydania gotówki, po czym uciekł w stronę pobliskiego parku. Łupem mężczyzny mogło paść kilkanaście tysięcy złotych. Wczoraj na miejscu pracowali policjanci, którzy zabezpieczali ślady i przeszukiwali okolicę.
To nie pierwsze takie zdarzenie w tej części miasta, bo pod koniec ubiegłego roku obrabowana została placówka bankowa znajdująca się kilkadziesiąt metrów dalej. Policjantom do dziś nie udało się schwytać sprawcy.
