Cztery etapy będzie liczyć rozpoczynający się dziś wyścig Tour of Antalya. Wśród 28 ekip na starcie stanie również sześciu kolarzy CCC Development Team. Dla „Pomarańczowych” będzie to kolejny etap przygotowań do głównej części sezonu.
To już druga edycja wyścigu Tour of Antalya, rozgrywanego w południowej, turystycznej części Turcji. Wyścig rozpocznie się pagórkowatym etapem liczącym ponad 140 kilometrów. Płaska końcówka może sugerować finisz z grupy. Trasa drugiego etapu, ze względu na zalane drogi została zmieniona, i bardzo prawdopodobne, że tutaj również dojdzie do finiszu z peletonu. Trzeci, królewski etap, z metą na podjeździe, usytuowanym na wysokości prawie 900 metrów, będzie rozstrzygający dla klasyfikacji generalnej. Jednocześnie – będzie to najkrótszy etap na całym Tour of Antalya (91,8 km). Z kolei niedzielny, płaski etap, będzie najdłuższy. I bardzo prawdopodobne, że po 157 km, padnie on łupem jednego ze sprinterów.
Dyrektor sportowy Tomasz Brożyna na Tour of Antalya wystawi najbardziej doświadczonych zawodników, który jechali już dwie tureckie „jednodniówki”. Oznacza to, że w czwartek na starcie zobaczymy: Piotra Brożynę, Kamila Małeckiego, Michała Palutę i Patryka Stosza. Skład uzupełnią: Szymon Tracz oraz Węgier – Attila Valter. – Jestem zadowolony z początku sezonu w wykonaniu naszych zawodników. Na naszym pierwszym wyścigu – Grand Prix Gazipasa – w pierwszej „piątce” mieliśmy Patryka Stosza i Kamila Małeckiego. Dzień później, na Grand Prix Alanya, po bardzo solidnej pracy całej ekipy, trzecie miejsce na podium zajął Patryk Stosz – mówi Tomasz Brożyna i dodaje, że cieszy go również to, w jaki sposób w drużynie odnaleźli się nowi kolarze.– Już na zgrupowaniu w Calpe było widać, że wszyscy dobrze się dogadują. Na pierwszych wyścigach nowi zawodnicy potwierdzili, że są w stanie walczyć dla dobra drużyny – wyjaśnia dyrektor sportowy CCC Development Team.
– Czuję się zmotywowany, treningi szły zgodnie z planem i jestem dobrej myśli przed Tour of Antalya – mówi Szymon Tracz, który ma już na koncie udział w Grand Prix Alanya. – To był bardzo dobry wyścig na początek sezonu, po zmianie trasy była ona praktycznie płaska. Dodatkowo, udało nam się dobrze wyprowadzić Patryka, który zajął trzecie miejsce – wyjaśnia kolarz, który przed czwartkowym startem Tour of Antalya nie czuje presji. – Jesteśmy dobrze przygotowani do tego wyścigu. Na treningach zrobiliśmy dokładny rekonesans etapów. Jechaliśmy m.in. finałowy podjazd trzeciego etapu i muszę przyznać, że kolarzowi o mojej charakterystyce może dać on się we –znaki dodaje zawodnik.
Według zawodnika CCC Development Team ciekawie zapowiada się już pierwszy etap wyścigu. – Jest tam trochę pagórków, są to jednak krótkie podjazdy. Z pewnością wymagający będzie odcinek o długości około 40-50 km, który można wręcz porównać do szutrów. Skręcamy na niego z głównej drogi, nie ma tam asfaltu, jest za to piach i nierówności – opisuje Tracz. Ze swojej dyspozycji przed Tour of Antalya zadowolony jest również Kamil Małecki. – Pokazałem się z dobrej strony na pierwszych dwóch tureckich klasykach, starałem się walczyć o jak najlepsze miejsca oraz pomóc kolegom z drużyny – wyjaśnia Małecki, który w Grand Prix Gazipasa zajął 5. miejsce. – Na Tour of Antalya również chciałbym się pokazać z dobrej strony, ponieważ profile tras bardzo mi odpowiadają – deklaruje kolarz CCC Development Team.