Po kilku miesiącach wpadł w ręce policji

We wrześniu zeszłego roku, włamał się do myjni samochodowej i ze znajdujących się tam kaset ukradł pieniądze, a do tego jeszcze ukradł auto. Wpadł wczoraj podczas rutynowej kontroli drogowej. Teraz 30-latkowi grozi do 10 lat więzienia.

Poszukiwanego 30-latka zatrzymali górowscy policjanci w minioną środę, tuż po północy.

– W trakcie pełnienia służby patrolowej na terenie miasta funkcjonariusze wydziału prewencji zatrzymali do kontroli drogowej fiata ducato – informuje podkom. Agnieszka Połczyk, oficer prasowy KPP w Górze. – W trakcie kontroli okazało się, iż pasażerem pojazdu był poszukiwany od dłuższego czasu 30-letni mieszkaniec gminy Góra. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Zebrane materiały pozwoliły na udowodnienie 30-latkowi włamania i kradzieży pieniędzy z kaset myjni samochodowej, a także kradzieży pojazdu na terenie gminy Góra, we wrześniu ubiegłego roku.

– Wszystkich czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, a łączna suma poniesionych strat wyniosła prawie pięć tysięcy złotych – dodaje Agnieszka Połczyk.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia. Biorąc pod uwagę fakt, że popełnił przestępstwa w warunkach recydywy, kara może zostać zwiększona o połowę.

Fot. Ilustracyjne

Dodaj komentarz