Kierowali pod wpływem amfetaminy

Nawet dwa lata w więzieniu mogą spędzić dwaj kierowcy, zatrzymali przez polkowickich policjantów. Mężczyźni prowadzili samochody, będąc pod wpływem środków odurzających.

Do pierwszego zatrzymania doszło późnym wieczorem przy ul. Kolejowej. Uwagę mundurowych zwrócił seat leon, którego kierowca gwałtownie przyspieszył na widok radiowozu. 26-letni mieszkaniec powiatu głogowskiego podczas rozmowy z funkcjonariuszami zachowywał się bardzo nerwowo, co wywołało podejrzenie u policjantów, że mężczyzna może być pod wpływem narkotyków. Badanie narkotesterem wykazało obecność amfetaminy w organizmie 26-latka.

Kilka godzin po tym zdarzeniu w ręce stróżów prawa wpadł 37-letni mieszkaniec Chojnowa, którego zatrzymano przy ul. 3-ego Maja. Kierowca, podobnie jak jego poprzednik, również był wyraźnie pobudzony. Okazało się, że mężczyzna wcześniej zażył substancje zawierające amfetaminę i metamfetaminę.

– W świetle obowiązujących przepisów za jazdę pod wpływem środków odurzających kierowca może trafić do więzienia nawet na dwa lata – informuje informuje starszy sierżant Przemysław Rybikowski, pełniący obowiązki oficera prasowego
KPP w Polkowicach.

– Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu lub zażytych środków odurzających czy psychotropowych obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Tacy kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach – dodaje rzecznik.

Dodaj komentarz