Choć dopiero powstały, elementy mostowe infrastruktury w parku Miejskim już są zniszczone i oszpecone. Na tamtejszym placu budowy zbiorczej drogi południowej legniccy urzędnicy natknęli się na efekty działalności miejscowych wandali.
To nie byli kibice Miedzi Legnica, a najwyżej „kibice” czy wandale lub – jak określają przedstawiciele Ratusza – pseudografficiarze. Nieznani sprawcy postanowili oszpecić nowe elementy mostu, który w niedalekiej przyszłości ma stać się kolejną przeprawą przez Kaczawę, w ramach budowy zbiorczej drogi południowej. Na betonowych obiektach przy przejściu podziemnym oraz na schodach zostawili po sobie niechlubny ślad: wulgarne napisy i hasła promujące legnicki klub oraz jego grupy kibicowskie.
– Wiele pachnących jeszcze świeżością detali trzeba będzie teraz odnawiać – informuje Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta miasta, odnosząc się do aktu wandalizmu, do którego doszło w godzinach nocnych. – Chuligani nie znają szacunku ani pojęcia dbałości o dobro publiczne. Wyrażają się poprzez bezmyślną agresję i zniszczenie. Działają często pod osłoną nocy – ubolewa.
Władze miasta proszą legniczan, by ci reagowali na widok wandali. – Apelujemy do wszystkich, którzy są świadkami ich działań, bądź wiedzą, kto jest sprawcą dewastacji o natychmiastowe informowanie o tym policji albo straży miejskiej – dodaje Rodak.
