KGHM. Załoga idzie do sądu

IMG_0694Kwestia nagrody dla pracowników KGHM za wypracowany zysk znajdzie swój finał w sądzie pracy. Związkowcy i zarząd spółki nie mogą dojść do porozumienia odnośnie tego, od kiedy powinny obowiązywać nowe zasady naliczania premii. Władze spółki twierdzą, że są z pracownikami kwita, związkowcy natomiast, że załoga jest stratna za ubiegły rok o około 40 mln zł.

– Jeżeli różnie interpretujemy ten sam dokument to najlepiej, aby niezawisły sąd zadecydował o tym, kto ma rację – mówi Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący ZZPPM. – Będziemy czekali na tę decyzję, chociaż wiemy, że może to potrwać długo. Dzięki temu jednak wszystko zostanie uporządkowane i nie będzie już wątpliwości. To, co sąd ogłosi będzie musiało być stosowane przez obydwie strony – dodaje związkowiec.  

Chodzi o Protokół nr 15 do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Dokument był potrzebny, by uregulować kwestie nagrody z zysku dla pracowników w sytuacji nałożenia na spółkę podatku od niektórych kopalin i jego negatywnych skutków. Z porozumienia wyszło jednak nieporozumienie, bo związkowcy stoją na stanowisku, że nowe przepisy powinny objąć już 2013 rok, a władze natomiast uważają, że zasady dotyczą dopiero roku 2014.

IMG_0704– Mamy dwie opinie prawne w tej sprawie i przekazaliśmy je stronie związkowej. Nieoficjalnie wiemy, że związkowcy mają także swoją opinię prawną, ale nie przekazali nam jej, a więc jej nie znamy. Na jednym ze spotkań zaproponowaliśmy nawet, zgodnie z zapisami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, że skoro mamy taką rozbieżność w interpretacji, to możemy powołać niezależnego eksperta, który oceni „kto ma rację”. Nie nie doszło jednak do porozumienia w tej sprawie – mówi Sylwia Rozkosz, p.o. Dyrektora Departamentu Komunikacji i CSR KGHM Polska Miedź S.A. – Teraz dotarły do nas informacje, że strona związkowa kieruje sprawę do sądu. Chyba należy się cieszyć, bo są szanse na to, że niezawisła instytucja oceni stan prawny – dodaje. 

Chodzi o około 40 mln zł brutto, a więc o mniej więcej 2500 zł na każdego pracownika. W tej sprawie odbyły się już dwa spotkania i w najbliższy wtorek temat ma zostać poruszony po raz kolejny. Związkowcy nie zamierzają jednak dłużej czekać.Według nich sytuacja jest patowa.

IMG_0669– Myślę, że sytuacja nadal będzie patowa nawet po kolejnym spotkaniu. Zarząd założył już w swoich prognozach, że tych pieniędzy pracownikom nie wypłaci i próbuje teraz znaleźć uzasadnienie. Także w mojej ocenie te rozmowy będą już tylko pro forma – mówi Józef Czyczerski, przewodniczący SKGRM NSZZ „Solidarność”. – Ewentualnie możemy na bazie zdobytego doświadczenia próbować rozwiązać ten problem na przyszłość – dodaje. 

W sprawę zaangażowały się wszystkie liczące się organizacje związkowe KGHM. W imieniu załogi wniosek do sądu złoży jeden z pracowników. Ma to zrobić już w najbliższy poniedziałek.

DRM/ FOT. LŁ

Dodaj komentarz