KGHM. Z milionową odprawą sądzi się o 50 tysięcy

sawicki2Dostał prawie 2 miliony złotych odprawy, a sądzi się o 50 tysięcy. Adam Sawicki były wiceprezes zarządu KGHM od kilku miesięcy spotyka się na sali sądowej z przedstawicielami miedziowej spółki. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy chodzi o pieniądze, które miał dostać oprócz odprawy, kiedy to po roku sprawowania przez niego funkcji w zarządzie został odwołany na wniosek prezesa Herberta Wirtha.

Adam Sawicki pracował w zarządzie koncernu zaledwie rok. Od września 2012 do września 2013. Razem z nim miejsce w zarządzie straciły jeszcze dwie osoby: Włodzimierz Kiciński i Dorota Włoch. Wszyscy mieli podpisany trzyletnie kontrakty. Panowie otrzymali odprawy. Nie dostała jej tylko Dorota Włoch, która sama zrezygnowała z funkcji. Adam Sawicki jest teraz prezesem jednego z największych telekomów w kraju. Próbowaliśmy dodzwonić się do obecnego prezesa T-mobile. Jednak nie odbierał telefonu.

Adam Sawicki w 2015 roku udzielił wywiadu dla Forbes. W jednej z wypowiedzi o pracy w KGHM możemy przeczytać.

„Może to zabrzmi trochę górnolotnie, ale po latach pracy dla międzynarodowych inwestorów miałem chęć zrobienia czegoś dobrego także dla kraju. (…)”

Wydaje się jednak, że zrobienie czegoś dla kraju ma się nijak do sądzenia się o 50 tysięcy złotych ze spółką z udziałem skarbu państwa. Szczególnie, kiedy koncern jest w tak złej sytuacji finansowej, dywidendę wypłaca z kredytu, a np. ZG Lubin od dawna jest nierentowne. O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy pracowników właśnie tej kopalni.

– Nie powinien. Dla niego to chyba pieniądze na waciki – ocenia górnik.

– Skoro tak miał w kontrakcie to to wykorzystuje – komentuje inny.

Gdy Adam Sawicki był wiceprezesem zarządu KGHM, miedziowa spółka mocno wchodziła na rynki światowe.

W Forbsie również czytamy: „Moim zadaniem było wprowadzenie do firmy bardziej globalnego systemu zarządzania.” Możemy mówić tu o zarządzaniu także przejętą przez KGHM kanadyjską spółką Quadra FNX. Przypomnijmy, że dziś po zmianach w radzie nadzorczej miedziowego potentata także tej inwestycji mają się przyjrzeć jej nowi członkowie.

MRz

Fot. lubin.pl

Dodaj komentarz