To efekt porozumienia zawartego wczoraj, 9 lipca, między zarządem KGHM a organizacjami związkowymi w sprawie przeszeregowania pracowników. Konkretnie chodzi o tę grupę, która zatrudniona jest na stanowiskach robotniczych pod ziemią, ma obecnie 7 lub 8 kategorię zaszeregowania (tj. minimalną dla danego stanowiska), a także co najmniej roczny staż w spółce.
W sumie, jest to około 1000 pracowników. Od 1 sierpnia wszyscy zostaną przeszeregowani o jedną kategorię. Dodajmy, że odbędzie się to niezależnie od zapisów, jakie znalazły się w porozumieniu zawartym 6 lutego w sprawie kształtowania płac i świadczeń pracowniczych w 2015 roku.
Sierpniowe przeszeregowania są skutkiem analizy raportu na temat wynagrodzeń w miedziowej spółce w latach 2010-14, przygotowanego przez władze KGHM na życzenie związkowców. Dokument trafił do nich w maju. Problem, jeśli o sytuację zatrudnionych na stanowiskach robotniczych pod ziemią na najniższych stawkach (tj. 7 lub 8 kategoria zaszeregowania), stał się na tyle oczywisty, że po dwóch spotkaniach, wczoraj podpisano porozumienie.
– Jest to tylko naprawianie tego, co się działo przez pięć ostatnich lat – powiedział nam Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.
Jak dodał, uporządkowania wymaga cały Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, dlatego potrzebne są kolejne spotkania obu stron. Między innymi dlatego, że kiedy dokument ten powstawał nie było w KGHM stanowisk związanych np. z klimatyzacją w kopalniach czy pracą przy piecach zawiesinowych w hucie (wtedy były piece szybowe). Trzeba także rozwiązać problem spadającego zysku, na co wpływ ma podatek od wydobycia niektórych kopalin. Celem, jak dodał Leszek Hajdacki, jest podniesienie stawek zaszeregowania osobistego pracowników spółki.
Potrzebę „odświeżenia” Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy widzą także władze KGHM.
– Zależy nam na lepszych regulacjach ZUZP w kwestii wynagrodzeń – mówi prezes Herbert Wirth. – Apeluję, byśmy usiedli do rozmów. Liczę, że w umówionym terminie w sierpniu, dyskusja na ten temat będzie merytoryczna i w 2016 rok wejdziemy z nowoczesnym system płac. Zanim jednak do tego dojdzie, uważam że można już teraz poprawić relację zaszeregowań wśród pracowników dołowych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach – dodał.
UR
Widzę Kghm tylko składa się z górników. Inni już w tej firmie nie pracuje w ciężkich warunkach np. Hutnicy przy piecach truja się na 8 grupach po wiele lat i nie mogą sobie dorobić po godzinach. Ale widać że Prezes tylko tam widzi całość firmy.
Masz rację, pracuję w hucie już 30 lat- od 9 lat nie miałem żadnej grupy wyżej. Moje zarobki na rękę to 2700- 2800. dodam że nie mam żadnych pożyczek z socjala. Żenada te nasze zarobki, a związki widzą tylko górników jakby tylko oni pracowali na zyski w firmie…
Dokladnie gdzie sa hutnicy??
Ja robie od 10 lat na 9 grupie. I o podwyzkach nic nie slychac. To zalosne.