KGHM. Podwyżki najpierw w Centrali

WALNE_KGHMWładze KGHM wywiązały się z porozumienia płacowego, ale tylko … w Centrali spółki – grzmią miedziowi związkowcy. Strony Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy Polskiej Miedzi w lutym zgodziły się, że w 2015 roku przeszeregowania i idące za nimi podwyżki, wyniosą około 10 proc. Dyrektorzy poszczególnych oddziałów, którzy o tym decydują, specjalnie się z tym nie spieszą, co – według związkowców – działa na szkodę pracowników.

Miedziowi związkowcy wyszli oburzeni z ostatniego spotkania stron Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Zarząd zaprezentował informacje na temat pracy i płacy za ostatnie 4 miesiące. Wynika z nich, że przeszeregowania i związane z nimi podwyżki dyrektorzy poszczególnych oddziałów zostawili sobie na drugą połowę roku.

– Widać wyraźnie, że dyrektorzy poszczególnych oddziałów oszczędzają. Przypomnę, że w porozumieniu było zapisane, że ma się przeszeregować około 10 proc. we wszystkich oddziałach. Oczywiście, że w porozumieniu jest, że ma się to odbyć w przeciągu roku, z tymże dziwnie się dzieje, że na przykład w Biurze Zarządu (obecnie Centrala KGHM, – przyp. red.) już na początku roku przeszeregowuje się pracowników, a w oddziałach górniczych jest to na poziomie 3-4 proc. – mówi Józef Czyczerski, przewodniczący SKGRM NSZZ „Solidarność”.

W Centrali spółki, a więc oddziale, na którym pracuje cała kadra zarządzająca KGHM, procent przeszeregowań na początku roku wyniósł 8,6 proc.

WALNE_WIRTH– To wynika z różnych zaszłości, prawo do przeszeregowań w Centrali zdobyła spora liczba osób, a tak się złożyło, że te uprawnienia nabyli jeszcze w ubiegłym roku. Z chwilą, kiedy weszło w życiu podpisane porozumienie, te przeszeregowania nastąpiły. Na pewno w Centrali 10 proc. nie będzie przekroczone – mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM.

Na drugim miejscu jest huta „Cedynia” z wynikiem 8,2 proc., dalej COPI z wynikiem 7,2 proc., na drugim końcu znajdują się huta legnicka, gdzie przeszeregowano 2,5 proc. pracowników, a ostatnia w tym rankingu jest Jednostka Ratownictwa Górczniczo-Hutniczego z wynikiem 1,2 proc.

– W KGHM to oddziały są pracodawcami dla swoich pracowników. Nie ma jednego centralnego pracodawcy i należałoby rozmawiać z dyrektorami poszczególnych oddziałów, czym się kierują stosując taką, a nie inną politykę przeszeregowań. Jedno jest pewne z całą pewnością to porozumienie powinno być w tym roku zrealizowane – zapewnia Wyborski.

szarekDo grona „najbardziej oszczędnych” dyrektorów można zaliczyć Jarosława Kuźniara, szefa ZG „Polkowice-Sieroszowice”, gdzie przeszeregowano w tym roku do tej pory 1,7 proc. załogi.

– Po komunikatach, które otrzymaliśmy od zarządu na temat tego, ile osób zostało przeszeregowanych, muszę powiedzieć, że na „Polkowicach-Sieroszowicach” było ich najmniej, czyli 1,7 proc., a mija pół roku. Ja rozumiem pracodawcę, że najlepiej byłoby przeszeregować w grudniu, a więc koszt pojawiłby się dopiero w 2016 roku, ale chyba tu nie chodzi o to – mówi Bogusław Szarek, wiceprzewodniczący SKGRM NSZZ „Solidarność”.

Dobra wiadomość dla pracowników „Sierpolu”, bo już na początku lipca ruszą kolejne przeszeregowania w wymiarze 3 do 5 proc.

Zobacz także: 

Dodaj komentarz