Miedziowi związkowcy alarmują i pytają, co z zaliczkami na nagrodę z zysku, które pracownicy otrzymywali dotychczas po publikacji prognozowanych przez spółkę wyników. Przypomnijmy, że zarząd KGHM ogłosił w ostatni piątek, że nie będzie w tym roku publikował prognoz wyniku netto spółki. Prezesi Polskiej Miedzi tłumaczyli to chwiejną sytuacją na rynku.
– Zauważmy, że dane, które wpływają na nasz wynik nie mają związku z naszymi staraniami, a więc cena miedzi, cena srebra i cena dolara. W związku z czym, czasami trudno jest prognozować przy tak zmiennych danych – mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM.
Według miedziowych związkowców chwiejny rynek to tylko wymówka.
– To jest tylko i wyłącznie zagranie PR-owskie. W związku z tym, że kiedyś zysk wynosił pięć czy sześć miliardów, to teraz nieładnie pokazać, że będziemy mieć dwa czy półtora miliarda zysku, bo PR-owsko to się źle sprzeda. A że za chwilę odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, a następnie do samorządów to nieładnie by to wyglądało, że wyniki spadają, choć pan Herbert Wirth jest przecież najlepszym managerem na świecie – mówi Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności.
Związkowcy zwracają uwagę także na kwestię zaliczek na nagrodę z zysku, które w ciągu roku otrzymują pracownicy po kolejnych publikacjach prognoz.
– Nasz Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy uzależnia wypłatę środków za bardzo dobre wyniki produkcji od podawanej informacji co do prognozy. Jeżeli tej prognozy nie ma, to nasuwa się pytanie, czy zarząd zrobił wiedząc o tym, że narusza zapisy ZUZP, a może zarząd nie zamierza wypłacić w tym roku zaliczek, a będzie kumulował środki dopiero na rok 2015 – mówi Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.
– Chciałbym wszystkich uspokoić i zapewnić, że wypłata zaliczki od nagrody z zysku nie jest uzależniona od naszej prognozy, a od rzeczywiście osiągniętych wyników i jednoznacznie precyzuje to ZUZP – mówi Wyborski.
KGHM założył, że prognoz nie będzie publikował w tym roku. Na razie nie wiadomo, czy stanie się to regułą w przyszłych latach.
DRM