KGHM. Czyczerski: Spadają na nas wszystkie plagi egipskie

sierra gordaNa pustyni Atacama od 100 lat nie spadła kropla deszczu. Aż do teraz. Niespełna pół roku od uruchomienia kopalni Sierra Gorda doszło w tamtym rejonie Chile do wielkiej ulewy, której skutki były katastrofalne. Odkrywka wstrzymała pracę na dwa dni.

Według szefa miedziowej Solidarność KGHM nie ma zbyt dużego szczęścia do inwestycji za granicą.

IMG_0433– Czego się nie dotkniemy to wszystkie plagi egipskie spadają na tę naszą firmę – komentuje Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności.

– Czasami w drewnianym kościele człowiekowi cegła na głowę spadnie – mowi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM.

Ulewne deszcze spowodowały wielkie potoki z błota i wody. Sytuacja była bardzo trudna. W Sierra Gordzie wstrzymano pracę.  

– Te dwa dni, w których kopalnia była zamknięta nie miały znacznego wpływu na harmonogram prac – zapewnia Dariusz Wyborski. 

Więcej w materiale wideo:

Dodaj komentarz