Kapryśna pogoda daje się we znaki

Za nami weekend z niespokojną pogodą. Z powodu obfitych opadów deszczu i silnego wiatru sporo pracy mieli strażacy z całego regionu. Interweniowali również ci głogowscy.

Choć kapryśna aura nie wyrządziła w powiecie głogowskim większych szkód to jednak strażacy cały czas byli w stanie gotowości. Do usuwania skutków porywistego wiatru wyjeżdżali w sumie kilkanaście razy.

– W związku z wystąpieniem silnych wiatrów również głogowscy strażacy interweniowali w zdarzeniach związanych z usuwaniem powalonych drzew i połamanych gałęzi. W jednym przypadku doszło do zerwania papy z dachu budynku jednorodzinnego, a na ulicy Obrońców Pokoju wichura uszkodziła sygnalizację świetlną – mówi oficer prasowy KP PSP w Głogowie Mirosław Durka.

Wiatr powoli traci na sile, ale dopóki całkowicie nie ustąpi warto zachować ostrożność i pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Cały czas apelujemy do mieszkańców, żeby nie pozostawiali na balkonach lub tarasach przedmiotów, które może porwać wiatr i w odpowiedni sposób je zabezpieczyli. Prosimy też kierowców, aby nie parkowali swoich samochodów w pobliżu drzew, słupów i pod liniami energetycznymi – dodaje Mirosław Durka.

Opady deszczu i silne porywy wiatru mają nam towarzyszyć jeszcze przez kilka najbliższych dni. Później pogoda powinna się ustabilizować.

Dodaj komentarz