Kadrowa karuzela w KGHM

KGHM - logo - klocek małyW piątek po raz kolejny doszło do zmian w zarządzie KGHM. Jacek Rawecki nie jest już pierwszym wiceprezesem, jego miejsce zajął Rafał Pawełczak. Między innymi o trwającej od dawna karuzeli kadrowej, a także o ogólnej sytuacji w miedziowej spółce rozmawiali goście programu „Konfrontacje” w TV Regionalna.pl.

Kto obecnie rozdaje karty w lubińskim holdingu? Czy to próba sił i przeciąganie liny między ministrami Krzysztofem Tchórzewskim oraz Mateuszem Morawieckim? Dyskusja o sprawach dotyczących jednej z największych spółek skarbu państwa była bardzo ożywiona.

Elżbieta Stępień i Robert Kropiwnicki
Elżbieta Stępień i Robert Kropiwnicki

– Nikt nie wie, kto rozdaje karty i na tym polega nieszczęście – mówi Robert Kropiwnicki, poseł z Platformy Obywatelskiej. – Jest wiele ośrodków władzy i każdy chce swojego człowieka upchnąć w różnych spółkach. Najlepiej wyjdą ci, którzy pójdą pod ołtarz zawierzać spółki opatrzności bożej. I tak będą zarządzane firmy: będą modły, a nie decyzje menadżerskie. W KGHM mieliśmy w tamtym roku aż trzech prezesów, i oni nie zajmują się zarządzaniem, ale kombinują, jak tu przetrwać, a duże firmy potrzebują stabilności – dodaje.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Zubowski uważa jednak, że nie ma powodów do niepokoju, a karuzela kadrowa tak naprawdę nie zaczęła się, a skończyła, gdy PiS przejął władze.

– Nie oceniajmy spółek po zmianach kadrowych, ale po tym, jaka naprawdę jest sytuacja. Przede wszystkim należy spojrzeć na dane finansowe, a są one bardzo pozytywne – stwierdza Wojciech Zubowski.

Tymoteusz Myrda i Wojciech Zubowski
Tymoteusz Myrda i Wojciech Zubowski

Gdy chodzi o sytuację kadrową w KGHM i o sposób traktowania przez rząd jednej z największych spółek skarbu państwa, rozmowa staje się gorąca. Dyskusja zmienia się we wzajemne przerzucanie oskarżeń, co robiło PO, gdy sprawowało władzę, a co robi obecnie PiS.

– Rozmowa zeszła na personalia oraz na przydział spółki do jednego czy drugiego ministerstwa. Wcześniej też tak się działo, Platforma nie zdała egzaminu, a teraz PiS tylko to pogłębia. Mnie interesuje natomiast, jakie mechanizmy tak naprawdę warto było zastosować, aby uchronić się przed wstawianiem tzw. Misiewiczów do rad nadzorczych czy zarządów spółek skarbu państwa i o tym chyba powinniśmy porozmawiać – stwierdza Tymoteusz Myrda, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z Bezpartyjnych Samorządowców.

Całą rozmowę można było obejrzeć w poniedziałek, 6 lutego. Premierowe odcinki „Konfrontacji” emitowane są na antenie TV Regionalna.pl w każdy poniedziałek o 18.15. Program dostępny jest także na internetowym kanale stacji: TV Regionalna.pl.

Dodaj komentarz