Jeden jechał na cmentarz, drugi po wypowiedzenie

Rozmawiając przez telefon jechał 188 km/h bo spieszył się na…pogrzeb. Na szczęście jego podróż zakończyła policyjna grupa SPEED. W ręce łowców „asów prędkości”, wpadł też kierowca z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. A to jeszcze nie koniec ciekawych występów na drogach naszego powiatu.

Tylko podczas jednego dnia funkcjonariusze zatrzymali pięciu kierowców, którzy nie myśleli za trzeźwo, wsiadając za kółko. Wśród nich było dwóch młodych mężczyzn, każdy z ponad promilem w wydychanym powietrzu. Jeden z nich dodatkowo miał na koncie czterokrotny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i jedne wyrok za sobą.

– Kolejni kierujący mieli poniżej pół promila alkoholu, więc w świetle prawa będą odpowiadać za popełnione wykroczenia. Wśród tych kierujących był między innymi kierowca autobusu miejskiego oraz kierowca ciągnika rolniczego – mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy z KPP w Lubinie.

Kierowcy miejskiego autobusu, przyjdzie naprawdę słono zapłacić za swój występek. Zarząd PKS Lubin podjął radykalne kroki w tej sprawie. Przepisowa jazda i bezpieczeństwo pasażerów, to niepodważalne priorytety.

– Sprawa została skierowana do sądu, czekamy na wyrok. Wówczas dowiemy się, jakie konsekwencje prawne poniesie kierowca. Prawdopodobnie będzie to zatrzymanie prawa jazdy na pół roku i kara grzywny. My także podjęliśmy działania w tej sprawie i kierowca ten, zostanie zwolniony dyscyplinarnie – mówi Piotr Grzegorzewski, kierownik Działu Przewozów PKS Lubin.

Kierowca miejskiego autobusu, został zatrzymany podczas rutynowej kontroli. Na szczęście takie sytuacje są sporadyczne.

fot. KPP Lubin/archiwum

Więcej szczegółów w materiale video:

Dodaj komentarz