Jechał bez prawka na lewych blachach

policjaNajwyraźniej ogromnie zależało na przejażdżce mężczyźnie, który ruszył w drogę, mimo że jego auto nie zostało nawet dopuszczone do ruchu na terenie Polski. Gdy złotoryjscy policjanci zatrzymali go do kontroli, okazało się, że nie ma też prawa jazdy.

Na trop nieodpowiedzialnego kierowcy funkcjonariusze złotoryjskiej policji wpadli w Olszanicy. Zatrzymali do kontroli mieszkańca powiatu, który siedział za kierownicą volkswagena na legnickich numerach rejestracyjnych. Już po chwili stało się jasne, że starosta wydał wobec niego decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Nie był to jednak jego ostatni grzech.

– Sprawdzenie w policyjnych bazach wykazało, że samochód, którym się poruszał nie jest zarejestrowany na terytorium Polski, co oznacza, że nie jest dopuszczony do ruchu – relacjonuje st. post. Dominika Kwakszys. – Z kolei tablice rejestracyjne były przyczepione do volkswagena i pochodziły z kompletnie innego samochodu. Pojazd mężczyzny został zabezpieczony przez policjantów na pobliskim parkingu, a kierowca odpowie teraz przed sądem – dodaje rzecznik prasowy złotoryjskiej komendy.

Teraz kierowcy, któremu tak mocno zależało na podróżowaniu grozi dwuletni pobyt za kratami. Będzie też musiał zapłacić karę nałożoną przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny za niespełnienie obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC.

Dodaj komentarz