Ponad 1500-czna grupa zebrała się w Rynku. Jak się okazało, podczas pochodu ulicami miasta dołączały kolejne osoby. Wielu mieszkańców pozdrawiało protestujących ze swoich okien. Kierowcy cierpliwie stali w korkach i trąbili autami w rytm wydawanych okrzyków. Przemarsz odbył się bez incydentów, nie widzieliśmy aby policja kogokolwiek spisywała czy zatrzymała. Przemarsz miał kilka ważnych punktów. Dłuższy przystanek był pod Vendo Parkiem (jaworskie centrum handlowe), gdzie pozdrawiano panie pracujące w sklepach i marketach. Pod lokalnym biurem poselskim organizatorzy apelowali o zachowanie porządku i nie pozostawianie transparentów, ostatecznie pod budynkiem zapalone zostały znicze. Sympatyczny wydawać mógł się przystanek „komenda”, gdzie tłum długo skandował „dziękujemy!”. Podobnie było w okolicy Jaworskiej strażnicy PSP. Tam oprócz strażaków panie pozdrawiały ratowników medycznych, tych w służbie i tych którzy towarzyszyli protestującym w ramach medycznego patrolu. Po ok. 100 min. marszu tłum wrócił do rynku, po czym Jaworski strajk kobiet zakończono.
– Jestem zadowolona, dziękuję wszystkim którzy przyszli. Szczerze mówiąc myśleliśmy, że przyjdzie maks. 200 osób a było nas 2 tysiące. Dziękujemy strażakom, policjantom i medykom. Jesteście wielcy! Wygramy to! – powiedziała nam Karolina Jakóbczyk stojąca na czele pochodu.
Materiał wideo TV Regionalna.pl:
Transmisja z wydarzenia udostępniona jest na FB (TVRegionalna.pl)
