Nawet pięć tysięcy złotych grzywny grozi każdemu, kto podpali nieużytki rolne. Wysokie kary nie odstraszają niestety podpalaczy. W ciągu ostatnich kilku dni na terenie powiatu jaworskiego, straż pożarna wielokrotnie wyjeżdżała do takich zdarzeń.
– Wypalanie pozostałości roślinnych jest surowo zabronione i obarczone grzywną oraz karą więzienia. Pożar traw, szczególnie suchych, bardzo szybko się rozprzestrzenia, zagrażający tym samym okolicznym mieszkańcom oraz zwierzętom – mówi Łukasz Starowicz z KP PSP w Jaworze. W ciągu ostatnich kilku dni, straż pożarna wyjeżdżała do podpalonych ściernisk m.in. na terenie Jawora, Mściwojowa, Małuszowa oraz Biernatki w sumie 6 razy.
Pożary traw bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Dodatkowo dym unoszący się znad pól utrudnia kierowcom widoczność.
Za stwarzanie bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia grozi do 10 lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny.
ER/FOT. ARCHIWUM PSP W JAWORZE