JAWOR/LEGNICA. Nocny pościg za narkomanem

IMG_7026Potrącenie policjanta, strzelanina i uszkodzenie radiowozu, to efekt nocnego pościgu za kierowcą BMW, do którego doszło w sierpniu ubiegłego roku. Policjanci gonili szaleńca przez kilka powiatów. Za wyrządzone szkody i stworzenie bezpośredniego zagrożenia na drodze oraz jazdę pod wpływem narkotyków, grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Sceny niczym z filmu kryminalnego miały miejsce na drodze między Legnicą a Wądrożem Wielkim. Tuż po północy, 11 sierpnia 2013 roku, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymali zgłoszenie o białym BMW, którego kierowca, Jarosław S., nie zatrzymał się do kontroli. Pościg za BMW, którego prędkość osiągała chwilami 230 km/h rozpoczął się na ulicy Jaworzyńskiej w Legnicy, a następnie prowadził w kierunku autostrady przy drodze na Zgorzelec.

Mężczyzna kierując się na Złotoryję, wrócił na autostradę w stronę Wrocławia, po czym zjechał na Wądroże Wielkie, chcąc ukryć auto na poboczu tuż przy skupie palet, jednak bezskutecznie. Funkcjonariusze ponownie wznowili pościg. Po 3 km zajechali kierowcy drogę. Policjanci wybiegli w kierunku auta, jednak ścigany zdążył odjechać.
Po trzeciej próbie zatrzymania BMW, policjanci wybiegli z radiowozu w stronę ściganego. Jeden z nich stanął z przodu, a drugi z tyłu pojazdu. Niestety, Jarosław S. wykorzystał okazję, wycofał auto i potrącając jednego z nich, wznowił ucieczkę.

Funkcjonariusze oddali w jego stronę dziewięć strzałów. Cztery z nich trafiły w tylne koło. Kierowca odniósł dwie rany postrzałowe. Po przetransportowaniu go do szpitala, badanie krwi wykazało obecność marihuany w organizmie.

– Mając powyższe okoliczności na uwadze, Jarosławowi S. postawiono zarzuty spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym w związku z naruszeniem szeregu zasad  zachowania chroniących bezpieczeństwo w  komunikacji publicznej, czynnej napaści na funkcjonariusza policji przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu, w związku z umyślnym najechaniem samochodem BMW na jednego z policjantów oraz uszkodzenia policyjnego radiowozu i wyrządzenia w nim szkody w kwocie ponad 2.400 zł – mówi Lilianna Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Jarosław S. ma na swoim koncie również liczne wykroczenia drogowe, wynikające głównie z nadmiernej prędkości, nie zatrzymywania się do kontroli oraz braku dowodu rejestracyjnego pojazdu. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

– Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Złotoryi Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Jaworze – dodaje.

ER, DRM

 

 

Dodaj komentarz