JAWOR/BOLKÓW. Obiecanki cacanki

IMG_6289Plan przedłużenia budowy drogi S3 z Legnicy do Bolkowa przyjęła tydzień temu rada ministrów. – Przetargi ruszą w ciągu kilku tygodni – obiecuje legnicki poseł PO Robert Kropiwnicki. W takie zapewnienia nie wierzy już jaworska parlamentarzystka Elżbieta Witek z PiS. –Dopóki na własne oczy nie zobaczę, jak zostaje wbity pierwszy szpadel, dopóty te deklaracje są dla mnie kolejną, niespełnioną obietnicą Platformy – komentuje.

Od początku zakładano, że droga S3 ma się zaczynać w Nowej Soli i kończyć na granicy z Czechami w Lubawce. Jednak w listopadzie ubiegłego roku rząd wycofał się z południowej części inwestycji, zamykając ją na wysokości Legnicy. Pieniądze zarezerwowane na odcinek Legnica-Lubawka, przeznaczył na dokończenie obwodnicy Warszawy.

Decyzja ta oburzyła lokalnych polityków. Od lewa do prawa grzmieli, że nie można tej budowy odkładać w nieskończoność. Oprócz Elżbiety Witek, interpelację w tej sprawie złożył lubiński poseł SLD Ryszard Zbrzyzny. Apel do premiera rządu skierowali ponadto prezydent Legnicy i tamtejsi radni miejscy, którzy wyrazili swój „stanowczy, solidarny sprzeciw”.

Artur Urbański
Artur Urbański

Ostro zareagowali także mieszkańcy Jawora, którzy od lat nie mogą się doczekać budowy miejskiej obwodnicy. W połowie grudnia wyszli na ulice, zniecierpliwieni obietnicami bez pokrycia. Blokując drogi chcieli zwrócić uwagę, że cały ruch tranzytowy odbywa się przez centrum ich miasta.

Burmistrz Artur Urbański przekonywał, że: – Wstrzymanie budowy S3 na odcinku Legnica-Lubawka to skazanie mieszkańców Jawora na dalszą udrękę i zagrożenie zdrowia i życia; niszczenie miasta i jego infrastruktury drogowej, kanalizacyjnej i mieszkaniowej; blokowanie rozwoju gospodarczego Jawora, regionu i całej zachodniej Polski.

IMG_6606W ostatnich dniach grudnia okazało się jednak, że możliwa jest realizacja południowej części ekspresówki, ale tylko do Bolkowa. Czyli zamiast 75 km drogi powstanie tylko 37 km trasy.

Zgodnie z założeniami w Bolkowie ma powstać najdłuższy tunel w Polsce. – Niestety, teraz nie ma szans na jego budowę – przyznaje poseł Robert Kropiwnicki. Ministerstwo rozwoju i infrastruktury zapewniało pod koniec roku, że rząd nie rezygnuje z budowy drogi do Lubawki. Kiedy ma to nastąpić? Tego nie wiadomo.

JOM

Rząd oddaje połowę tego, co zabrał

Od roku powinniśmy jeździć drogą S3 z Legnicy do Nowej Soli. Takie deklaracje składali wiosną 2009 roku politycy dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej. Tymczasem nie wybudowano ani jednego kilometra obiecanej ekspresówki. Inwestycja jest dopiero na etapie ogłaszania przetargów. Ostatnia wersja zakłada, że cały odcinek powinien być gotowy dopiero w 2018 roku.

Dodaj komentarz