JAWOR. Zatrzymał zbiega

Jawor policjaZatrzymał 24-latka, który po pijanemu spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając w aucie ciężko rannego kolegę. Policjant z jaworskiej komendy wykazał się wzorową postawą, nawet podczas urlopu. Młody kierowca BMW, trafił do aresztu na trzy miesiące.

Zatrzymany 24-latek to mieszkaniec powiatu świdnickiego. Pod koniec czerwca przemierzał ulicę Mickiewicza w Jaworze ze znaczną prędkością i spowodował wypadek.

– W trakcie wyprzedzania innego samochodu, zderzył się czołowo z Fordem Fiestą, którą podróżowała 36-letnia jaworzanka wraz ze swoim 8-letnim synem. Następnie samochód marki BMW zjechał na chodnik, uderzył w latarnię i zatrzymał się na pobliskim drzewie. Kierujący zdołał się uwolnić z doszczętnie rozbitego BMW i uciekł w kierunku osiedla domków i Parku Miejskiego w Jaworze. W samochodzie tym zostawił swojego ciężko rannego kolegę, którym okazał się 40-letni jaworznian – mówi Kordian Mazuryk z KPP w Jaworze.

O tym, że sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, dowiedział się funkcjonariusz z jaworskiej komendy, będący na urlopie. Chwilę później zauważył mężczyznę z zakrwawioną głową, który uciekał przez pola.

– Ruszył więc za nim, zatrzymując go po kilkuset metrach. Mężczyzna nie zamierzał się poddać i był agresywny, z uwagi na co funkcjonariusz musiał użyć siły fizycznej. Następnie policjant powiadomił o ujęciu podejrzanego dyżurnego komendy policji i przekazał go swoim kolegom będącym w służbie. Jak się okazało kierowcą BMW był 24-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego. W przeszłości był wielokrotnie notowany. Przeprowadzone badanie wykazało, że był on pijany. W dodatku nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania – mówi Kordian Mazuryk z KPP w Jaworze.

36-letnia kobieta i jej syn nie odnieśli poważniejszych obrażeń. 40-letni pasażer BMW w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala we Wrocławiu. Sprawca całego zdarzenia, 24-letni kierowca BMW miał jedynie lekkie potłuczenia. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do 12 lat więzienia.

SIL/fot. KPP Jawor

Dodaj komentarz