„Proszę mnie aresztować, jestem poszukiwany” – poinformował mężczyzna dzwoniący na numer alarmowy. Jak się okazało to nie był żart. 21-latek miał dość ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości, dlatego poprosił o pilny przyjazd funkcjonariuszy.
– Rozmówca powiedział, że zamierza oddać się w ręce policjantów, ponieważ nie chce się dłużej ukrywać. W trakcie rozmowy podał gdzie przebywa i poprosił o pilny przyjazd radiowozu. Po chwili zadzwonił ponownie dopytując się, jak długo będzie musiał czekać – mówi Kordian Mazuryk, oficer prasowy z KPP w Jaworze.
Funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce, gdzie zastali 21-letniego mieszkańca gminy Mściwojów.
– Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna mówi prawdę. Mundurowi ustalili, że jest on poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez jaworski sąd za kradzieże z włamaniem oraz pobicie. Zgodnie z „życzeniem” 21-latek został zatrzymany – mówi Kordian Mazuryk.
Mężczyzna prosto z komendy trafił do więzienia, gdzie spędzi pięć miesięcy.
SIL/fot. zdjęcie ilustracyjne