Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się na drodze między Jaworem a Snowidzą w powiecie jaworskim. 36-letni kierowca volkswagena polo jechał całą szerokością drogi, nie reagując na próby zatrzymania przez jaworskich policjantów. Mężczyzna został schwytany dopiero wówczas, gdy jego auto uderzyło w radiowóz.
O kierowcy, który jedzie całą szerokością drogi, poinformował telefonicznie jaworskich funkcjonariuszy jeden z podróżujących tą trasą kierowców. Policjanci szybko namierzyli 36-latka. Kierowca lekceważył kolejne polecenia mundurowych, nie zatrzymywał się do kontroli, a następnie uciekł.
– Mężczyzna wpadł w ręce policjantów, dopiero gdy jego auto w trakcie wyprzedania zderzyło się z policyjnym radiowozem. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi podkom. Kordian Mazuryk Z KPP w Jaworze.
Za prowadzenie samochodu „na podwójnym gazie”, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także zakaz wsiadania za kółko na okres 10 lat. Kierowca może również otrzymać 10 pkt. karnych. Mężczyzna odpowie również spowodowanie kolizji drogowej.
ER/ FOT. KPP JAWOR
beeeeeeeeeeeeeeeee
– Cześć, jestem Darek. Pije od 20 lat. Przyszedłem tutaj, bo podobno rozwiązujecie problemy związane z alkoholem.
– Oczywiście. Powiedz nam, jak możemy Ci pomóc?
– Brakuje mi 1,50 zł.
Policja zatrzymuje pijanego kierowcę:
– Jak pan mógł w takim stanie wsiąść do samochodu?
– Koledzy pomogli.