Na trzy dni Jawor zamienił się w miasto wybornych smaków i doskonałej zabawy. Tłumy mieszkańców, zacni goście i Rynek pachnący pieczywem. Koncertował Mrozu i Ewelina Lisowska. Tegoroczne Święto Chleba i Piernika przejdzie do historii głównie jednak jako wydarzenie, na którym ustanowiony został rekord. Najdłuższy w Polsce piernik ma 40m i 20cm
Piernik rekordzista ważył 1500kg. Do jego produkcji zużyto 4 000 jajek, 120 kg cukru, 100 litrów oleju słonecznikowego, 100 kg miodu, 2,5 kg sody, 2 kg amoniaku, 15 kg drożdży, 40 kg skórki pomarańczowej, 10 kg kakao, 60 kg mąki żytniej, 170 kg mąki pszennej, 180 kg kajmaku, 180 kg masła, 280 kg marmolady z czarnej porzeczki, 100 kg posypki z prawdziwej czekolady i 20 kg cytryn.
Ciastko-giganta wspólnymi siłami stworzyli Stanisław Furtak z Jawora oraz Kazimierz Rak i Julian Orłowski z Rzeszowa. Magdalena Obuchowska z Biura Rekordów potwierdziła wynik certyfikatem. Rekordzista podzielony został na 6 tysięcy porcji, z których pierwsze zostały zarezerwowane dla wychowanków Domu Małych Dzieci, pacjentów szpitala i podopiecznych Domu Seniora.
– Bardzo zależało mi na tym, aby skosztowali tego piernika ci, którzy nie mogli z różnych przyczyn przybyć na Rynek i nas dopingować – mówił Stanisław Furtak. Mistrz cukiernictwa z Jawora dziękował publiczności i swoim kolegom z Rzeszowa, którzy pracowali przy pierniku już od kilku dni. – Staszek będzie miał okazję zrewanżować się u nas podczas pieczenia papieskich kremówek w październiku – żartowali na scenie cukiernicy z Rzeszowa.
Jaworskie Święto Chleba odbyło się po raz siedemnasty. W tym roku tytuł „Piekarza Roku” przyznany został właścicielom piekarni „Asprod” ze Szczecina, Janowi Bala, Romanowi Kopińskiemu i Włodzimierzowi Augustyniakowi. Odbył się też konkurs na „Rzeźbę Piekarsko – Cukierniczą”, w której zwyciężyła „Miss Piekarzy” z Piekarni-Cukierni „Ciążyńscy”. Natomiast Łukasz Janowski i Wojciech Kozłowski z Cukierni „Staropolskiej”, autorzy rzeźby „Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy” zostali zwycięzcami w kat. rzeźba duża. Publiczność też mogła wyrazić swoje gusta i najwyżej oceniła „Miss Piekarzy”.
Nowością był wybór twarzy Święta Chleba i Piernika. Została nią Angelika Natorska, która podbiła serca jaworzan w internetowym plebiscycie. Drugie miejsce zajęła Ada Spiesz, trzecie zdobyła Agata Bielicz. O tytuł starało się sześć dziewcząt, wszystkie zaangażowały się w „chlebowo-piernikowe” zadania – m.in. prowadziły korowód i towarzyszyły przy poczęstunku piernikiem.
Pod okiem mistrza kulinarnego, Anny Starmach, burmistrz Emilian Bera oraz zaproszeni goście przygotowali grzanki, pierniki z nadzieniem i zupę cebulową.
Ważnym punktem święta było też nabożeństwo ekumeniczne w Kościele Pokoju. Słowo Boże odczytał pastor Tomasz Stawiak, a okolicznościowe kazanie o chlebie wygłosił proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego, ks. Tomasz Czernik. W liturgii wziął też udział chór z zaprzyjaźnionego z Jaworem Berdyczowa na Ukrainie.
Wyjątkowo interesujące było stoisko Muzeum Piernikarskiego z Torunia oraz oferta przygotowana przez Muzeum Regionalne w Jaworze. Tzw. „Piernikowo” odwiedzały całe rodziny. Samodzielnie można było upiec i przyozdobić piernik. Najmłodsi zapraszani byli na bajki i przedstawienia teatralne.
Zdaniem wielu organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Jako lokalizacja imprezy do łask wrócił jaworski Rynek.
