JAWOR. Kuźnia zagra o przetrwanie

herbrywalamrkskuzniajaw

Przed nami dwudziesta piąta kolejka czwartej ligi dolnośląskiej, w której udział bierze Kuźnia Jawor. Jaworzanie tym razem zagrają w Śleszowie z tamtejszym LKS-em Stary. Początek spotkania o godzinie 16:00.

Dla Kuźni będzie to bardzo ważny mecz, ponieważ po ostatniej porażce z rezerwami Miedzi Legnica spadli do strefy spadkowej i do bezpiecznej dwunastej pozycji tracą trzy punkty. Najbliższy rywal podopiecznych Mariusza Krupczyka zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce z  dorobkiem 41 punktów (bilans 12-5-7). Bilans bramkowy to 41 goli strzelonych do 34 starconych. Do drugiej pozycji, dającej awans, śleszowianie tracą pięć punktów. Przed tygodniem w Ząbkowicach Śląskich piłkarze ze Starego Śleszowa przegrali z Orłem 1:0 i była to dla nich pierwsza porażka w rundzie wiosennej. Poza tym w 2014 roku m .in. potrafili pokonać u siebie Karkonosze Jelenia Góra (1:0), a na wyjeździe wygrali w Strzegomiu z AKS-em (0:1) czy w Wąsosz z Orlą (2:8!). Jednak pomimo wyjazdowych zwycięstw w rundzie wiosennej na niełatwych terenach, śleszowianie zdecydowanie lepiej czują się na własnym boisku. Świadczy o tym ich bilans: osiem zwycięstw, jeden remis i trzy porażki. Zaś na wyjazdach po cztery razy wygrywali, remisowali i przegrywali.

Historia pojedynków pomiędzy Kuźnią, a LKS-em jest bardzo krótka, bo składa się na nią zaledwie jeden mecz z rundy jesiennej obecnego sezonu. Po bezbramkowej pierwszej połowie, w drugiej części meczu na listę strzelców wpisali się Bagiński oraz Fitas i trzy punkty zostały w Jaworze.

Sezon w IV lidze dolnośląskiej zmierza nie ubłagalnie ku końcowi. Przed tygodniem przegraliśmy ze wzmocnioną „spadami” z pierwszej drużyny Miedzią II Legnica 1:3. Do końca rozgrywek pozostało sześć kolejek, a sytuacja Kuźni nie poprawia się. Po ostatniej serii gier MRKS zanotował nawet o spadek o jedną pozycję po zwycięstwie Orli Wąsosz w Oleśnicy. Do dziewiątego miejsca, które przy obecnym układzie w wyższych ligach da utrzymanie pod warunkiem wywalczenia przez mistrza III ligi awansu do II, jaworzanie tracą siedem punktów. Jednak jeśli Górnik Wałbrzych spadłby z II ligi, to i ono nie da utrzymania, a los drużyny z ósmego miejsca byłby w rękach mistrza III ligi, a dopiero siódme uchroniłoby przed degradacją. Wałbrzyszanie mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową w II lidze.

Jutro to LKS Stary Śleszów będzie faworytem do zgarnięcia trzech punktów. Ponadto będzie za nim przemawiać własne boisko. Zawodnicy trenera Mariusza Krupczaka potrafili pokonać jesienią LKS to dlaczego nie mogliby powtórzyć tego sukcesu? Zwłaszcza, że jaworzanie na wiosnę mogli ugrać więcej punktów, lecz brakowało często szczęścia lub zimnej krwi pod bramką rywala. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczów w Kowarach czy Jeleniej Górze, gdzie Kuźnia miała swoje okazje, ale zawiodła skuteczność lub brakło szczęścia. Kuźnia mogła nawet wygrać w zeszłym miesiącu z liderem w Brzeg Dolnym i byłoby to zwycięstwo w pełni zasłużone. Kuźnia przed finiszem sezonu jest w trudnym położeniu, ale nadzieja umiera ostatnia i wierzymy, ze nasi zawodnicy będą walczyć do końca.

Pierwszy gwizdek w meczu LKS – Kuźnia zabrzmi po raz pierwszy o godzinie 16:00. Sędzią głównym spotkania będzie Dawid Maryszczak z Wydziału Sędziowskiego OZPN Jelenia Góra.

info:  MRKS Kuźnia Jawor

Dodaj komentarz