Po powrocie z urlopu na burmistrza Emiliana Berę czekała zaskakująca wiadomość. Na jego biurko trafiła rezygnacja Jolanty Borkowskiej-Jadrowskiej ze stanowiska dyrektora Jaworskiego Ośrodka Kultury. I to w przeddzień największej imprezy w mieście, Święta Chleba i Piernika. W piśmie nie ma uzasadnienia, jednak nieoficjalnie wiadomo, że dyrektor od kilkunastu tygodni przebywała na zwolnieniu lekarskim.
– To przykra informacja. Tym bardziej, że JOK funkcjonuje prawidłowo i bez zarzutów – mówi burmistrz Emilian Bera. – Obecnie obowiązki dyrektora przejął Paweł Opaliński, a o ewentualnym konkursie dowiemy się z Biuletynu Informacji Publicznej – dodaje włodarz miasta.
Opaliński sprawdził się już jako organizator i koordynator dużych imprez. W czerwcu tego roku, pod nieobecność Jolanty Borkowskiej-Jadrowskiej, był odpowiedzialny za przebieg Dni Jawora. O organizację nadchodzącego Święta Chleba i Piernika burmistrz Bera jest więc spokojny.
Przypomnijmy, że to Emilian Bera mianował Jolantę Borkowską-Jądrowską na stanowisko dyrektora JOK-u. Tymczasem w mieście nieoficjalnie mówi się o konflikcie na linii burmistrz – ośrodek kultury. Pod nieobecność dyrektor Borkowskiej zapadła decyzja o przeniesieniu Gminnego Centrum Informacji z Rynku i przekazaniu go pod zarząd Muzeum Regionalnego. Była szefowa prawdopodobnie nie akceptowała planów burmistrza dotyczących rozwoju tej placówki i ewentualnej redukcji etatów.
SAD
