JAWOR. Kradł, bo potrzebował na czynsz

kajdanki2Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 24-letniemu jaworzaninowi, który na początku lutego włamał się do jednego z jaworskich przedszkoli. Jego łupem padły pieniądze. To nie było jednak wszystko, co miał na sumieniu. Pod koniec tego samego miesiąca usiłował włamać się do sklepu ogrodniczego. Swojego celu nie osiągnął, ponieważ został spłoszony. Teraz stanie przed sądem.

– Włamanie do przedszkola w Jaworze miało miejsce w nocy z ósmego na dziewiątego lutego. Sprawca, po wyważeniu jednego z okien, dostał się do wnętrza budynku. Następnie spenetrował wszystkie pomieszczenia, znajdując w jednej z sal pieniądze. Straty, jakie spowodował, sięgnęły blisko tysiąca złotych – informuje podkomisarz Kordian Mazuryk, oficer dyżurny jaworskiej policji.

Jaworscy policjanci namierzyli i zatrzymali podejrzanego w miniony czwartek. Sprawca w przeszłości był już notowany. Ponadto ma na sumieniu usiłowanie włamania do jednego ze sklepów ogrodniczych. Zdołał wyważyć okno tego obiektu, jednak nie dostał się do środka, gdyż został spłoszony przez alarm.

Po zatrzymaniu podejrzany próbował tłumaczyć swoje zachowanie problemami finansowymi i koniecznością opłacenia zaległego czynszu.

Dodaj komentarz