68, 59, 57 i 53 – to nie szczęśliwe liczby w jakiejś grze, ale „nadliczbowe” kilometry, zarejestrowane na licznikach czterech kierowców zatrzymanych na drogach powiatu jaworskiego, w terenie zabudowanym, podczas minionego weekendu. Wszyscy stracili prawo jazdy na 3 miesiące.
– Prowadzili oni swoje samochody w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, zdecydowanie za szybko – informuje oficer prasowy KPP w Jaworze podkom. Kordian Mazuryk. – Niechlubny rekordzista, w terenie zabudowanym pędził aż 118 km/h. Teraz wszyscy piraci drogowi, nie tylko będą musieli odpocząć od kierownicy przez najbliższe trzy miesiące, lecz również zapłacić nawet 500 złotych mandatu.
Pierwszy z kierowców, który znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość został namierzony przez jaworskich policjantów w miniony piątek w Kaczorowie. 22-letni obywatel Czech w terenie zabudowanym pędził swoją skodą aż 118 km/h. Chwilę potem, w tym samym miejscu, funkcjonariusze zatrzymali 36-letniego mieszkańca Zawiercia, siedzącego za kierownicą renault. Na liczniku miał 109 km/h. A po nim był jeszcze 34-letni mieszkaniec Jeleniej Góry. Pędził prędkością 107 km/h. Ostatni pirat drogowy stracił prawo jazdy w niedzielę, także w Kaczorowie. Kierujący mitsubishi 67-letni mieszkaniec Mirkowa jechał z prędkością 103 km/h.
Wszyscy kierowcy stracili prawo jazdy na 3 miesiące. Dostali też mandaty w wysokości 500 i 400 zł. A do tego na ich konta wpłynęło po 10 punktów karnych.
UR/FOT. ILUSTRACYJNE
