Podopieczni Piotra Jacka pokazali swoją wyższość w dzisiejszym meczu III ligi. Rezerwy Miedzi ograły na własnym boisku Lechię Dzierżoniów 4:1 i awansowały na jedenaste miejsce w tabeli. Nie do końca zadowolony z poczynań swoich zawodników był natomiast sam szkoleniowiec.
– Cztery gole strzelone dość łatwo to na pewno przekonuje, natomiast osobiście nie jestem zadowolony z końcówki meczu, gdzie przeciwnik zdobył bramkę a my mogliśmy zdobyć jeszcze trzy, więc ostatnia faza meczu mi się nie podobała. – mówi Piotr Jacek, trener Miedzi II Legnica.
Teraz przed legniczanami zaległe, wyjazdowe spotkanie z Olimpią Kowary i w przypadku wygranej Miedź awansuje już na ósme miejsce w tabeli III ligi.
– Na pewno jedziemy po trzy punkty, aczkolwiek jesteśmy jeszcze przed meczem i każde spotkanie układa się inaczej. Chcemy wygrać, nie kalkulujemy na ten moment czy będzie pierwsza czwórka, piątka w tabeli. Po prostu skupiamy się na kolejnym meczu. – dodaje trener rezerw Miedzi.
Spotkanie z Olimpią nie będzie jednak łatwe, ponieważ z zespołami przynajmniej teoretycznie słabszymi często gra się bardzo ciężko. Przekonała się o tym także Miedź niedawno remisując z przedostatnią Unią Turza Śląska.
– W meczu mieliśmy olbrzymią przewagę, dużo sytuacji a straciliśmy dwa punkty. Tak to jest w piłce. – kończy Piotr Jacek.