Najpierw Główny Inspektorat Sanitarny zalecił unikanie uczestniczenia w imprezach masowych, potem wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski podjął decyzję o odwołaniu w naszym regionie większych imprez kulturalnych. A przed chwilą dowiedzieliśmy się, że premier odwołał wszystkie imprezy masowe w całym kraju. Mecze ligowe będą się natomiast odbywały bez udziału publiczności. Co z wydarzeniami, które planowano w naszym regionie?
W niedzielę na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dokonano analizy sytuacji epidemiologicznej związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2, Główny Inspektor Sanitarny zarekomendował odwołanie wszystkich imprez masowych powyżej 1000 osób, organizowanych w pomieszczeniach zamkniętych.
W poniedziałek zaś wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski poinformował, że zakaże udziału publiczności w imprezach masowych. Jak dodał, mecz sportowy może się odbyć bez jej udziału, ale koncert już nie. Zakaz miał obowiązywać przez czas nieokreślony od wtorku, 10 marca.
Przed chwilą jednak dowiedzieliśmy się, że imprezy masowe odwołane zostały w całym kraju.
– Dziś na spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego podjęliśmy decyzję o odwołaniu imprez masowych, których bardzo szczegółowa definicja znajduje się w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Do organizatorów imprez wojewodowie będą przekazywać dokładne informacje – poinformował na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Chcemy być odpowiedzialni, chcemy być mądrzy przed szkodą.
W oparciu o zalecenia epidemiologów i @GIS_gov zdecydowaliśmy się na ten krok, który wprowadzają też Francja i Niemcy – które przyznają, że robią to za późno. My chcemy zapobiegać.— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 10, 2020
– Wojewodowie w porozumieniu z organizatorami imprez masowych będą wydawali decyzje. Jeśli organizatorzy uznają, że impreza ma sens bez udziału publiczności to ta impreza się odbędzie – dodaje Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
W Lubinie najbliższa większa – choć nie masowa – miejska impreza miała się odbyć na początku kwietnia – dokładnie od 2 do 5 kwietnia. W tej sytuacji jednak już wiadomo, że w tym roku Jarmark Wielkanocny nie zagości na lubińskim rynku.
Prezydent Głogowa odwołał zaplanowaną na 5 kwietnia coroczną imprezę „Zakończenie walk o Głogów”. Złą informację ma dla swoich miłośników głogowski teatr:
Imprezy odwołują też kluby sportowe i organizatorzy zawodów sportowych.
– W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa w Polsce i decyzją organów administracyjnych o rozszerzeniu zakazu organizacji imprez masowych o wydarzenia takie jak mecze piłkarskie, informujemy, że do odwołania mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy będą organizowane bez udziału publiczności. W związku z trudnym do określenia okresem, w jakim będzie obowiązywał zakaz, nie ma możliwości zaplanowania przełożenia meczów – mówi prezes Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki.
Wszystko wskazuje też na to, że przesunięty zostanie też popularny Bieg Papieski w Lubinie.
– Bieg Papieski planowany jest na 18 kwietnia, czyli mamy jeszcze miesiąc. Jeśli sytuacja w kraju się nie poprawi, to bieg zostanie przełożony na dogodny termin – mówi Piotr Midziak, prezes Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie.
Podobne decyzje mogą podejmować w najbliższych dniach także organizatorzy mniejszych wydarzeń – jak np. planowane na ten czwartek legnickie „Spotkanie kobiet” z udziałem Katarzyny Miller – warto zatem śledzić informacje na ten temat w mediach i kanałach społecznościowych.
współpraca: Marta Czachórska/Lubin.pl
