Idea Bank ma oddać pieniądze

Fot. Pixabay

Idea Bank stosował misselling, czyli oferował konsumentom obligacje firmy windykacyjnej GetBack w sposób nie pasujący do ich potrzeb – stwierdził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Poszkodowanym klientom bank musi wypłacić rekompensaty.

W sierpniu ubiegłego roku UOKiK po raz pierwszy uznał, że niektóre praktyki Idea Banku, związane ze sprzedażą obligacji GetBack, naruszały interesy klientów. Kolejne zarzuty potwierdzone zostały teraz. Wśród zebranych dowodów były m.in. setki skarg poszkodowanych klientów.

– Idea Bank proponował swoim klientom produkty wysokiego ryzyka, które w żaden sposób nie odpowiadały ich potrzebom. Obligacje korporacyjne były oferowane nawet tym klientom, którzy nigdy nie mieli do czynienia z produktami inwestycyjnymi i nie byli nimi zainteresowani, a swoje oszczędności trzymali na lokatach bankowych. Działanie jest tym bardziej naganne, że poszkodowanymi są również osoby starsze – wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Urząd jest zdania, że sposób działania Idea Banku był sprzeczny z jego rolą instytucji zaufania publicznego, ponieważ przyjęte przy sprzedaży obligacji GetBack zasady odbiegały od standardów etycznych, jakimi powinien się kierować bank.

grafika: UOKiK

Doradca zaproponował mi przeniesienie środków finansowych z lokaty, bez utraty odsetek, na inną korzystną formę lokowania kapitału, z wyższym oprocentowaniem. Zaznaczam, że nie byłam zainteresowana ryzykownymi ruchami i zaoszczędzone środki miały być wsparciem mojego budżetu w czasie emerytury. W momencie zakupu miałam 61 lat i nie miałam najmniejszego zamiaru ryzykować. Podkreślałam w rozmowie z doradcą, że nie jestem biznesmenem lecz pracownikiem na etacie u kresu kariery zawodowej i nie będę mogła odrobić tej kwoty, gdyby istniało jakieś niebezpieczeństwo utraty środków. Doradca jednak zapewniał, że takie niebezpieczeństwo nie istnieje.

– poinformowała jedna z poszkodowanych klientek.

UOKiK ustalił, że bank wykorzystywał niewiedzę swoich klientów na temat instrumentów finansowych do sprzedaży ryzykownego produktu inwestycyjnego, jakim są obligacje korporacyjne. Dlatego nakazał Idea Bankowi wypłatę w ciągu miesiąca rekompensat osobom, które za jego pośrednictwem kupiły obligacje GetBacku. Do klientów wróci po 20 proc. zainwestowanych pieniędzy, ale nie więcej niż 10 tys. zł. UOKiK oszacował, że była to minimalna kwota, jaka uprawniałaby klienta do wzięcia udziału w jednej emisji obligacji.

Decyzja Urzędu nie jest jednak prawomocna – Idea Bank może się w ciągu miesiąca odwołać do sądu.

źródło: materiały prasowe

Dodaj komentarz