Do 10 lat więzienia grozi 21-letniemu mieszkańcowi gminy Góra, który kilka dni temu ukradł samochód i próbował nim uciekać. Ale daleko nie odjechał.
– Piątego kwietnia około godziny 23 na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował o kradzieży swojego pojazdu, volkswagena golfa – informuje Agnieszka Połczyk z górowskiej komendy. – Dodał, że widzi, jak samochód odjeżdża z jego posesji.
Policjanci ruszyli na poszukiwanie skradzionego auta i znaleźli je kilka kilometrów dalej… na skarpie. Niedługo potem zatrzymali 21-letniego mieszkańca gminy Góra. Jak się okazało, był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży pojazdu oraz kierowania nim w stanie nietrzeźwości. Odpowie za to przed głogowskim sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
UR