Gołąb miał być przynętą, a wskazał kłusownika  

Policjanci pojechali do jednej z miejscowości w powiecie głogowskim po zgłoszeniu, że w parku ktoś rozstawił pułapkę na drapieżnika. Przynętą był gołąb hodowlany umieszczony w klatce. Ten po uwolnieniu od razu odwdzięczył się wybawcom.

– Na terenie położonym niedaleko zabudowań funkcjonariusze ujawnili pułapkę, jaką przygotowano na drapieżnika – informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie. – W drucianej klatce znajdował się gołąb hodowlany, a wokół klatki rozstawiono potrzaski.

Gołąb był przynętą dla gryzonia. Po uwolnieniu poleciał w stronę gołębnika, a policjanci szybko ustalili, kto stoi za tym procederem.

– Gołębnik był na posesji 56 – latka, który został zatrzymany i usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa oraz ich użycia w celu schwytania zwierzęcia – dodaje Bogdan Kaleta.

Grozi za to do 5 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Jak tłumaczył, zrobił to dlatego, że drapieżnik zabił mu ponad 60 gołębi powodując wielkie straty.

Fot. KPP Głogów

Dodaj komentarz