GMINA LUBIN. Pół wieku w małżeństwie

d62b1d607e3771f85169c3f37ddf1e75Jaki jest sekret trwałego małżeństwa? – Miłość i dużo cierpliwości – przyznają jubilaci, którzy dzisiaj w Raszówce w gminie Lubin świętowali swoje złote gody, czyli pięćdziesięciolecie wspólnego życia-podaje lubin.pl.

– Swojego męża poznałam, gdy miałam 15 lat i tak już razem jesteśmy ze sobą te pół wieku – śmieje się Genowefa Białosiewicz.

Szczęśliwi jubilaci zgodnie przyznają, że połączyła ich miłość, ale to dzięki wyrozumiałości i kompromisom pozostali ze sobą tyle czasu. – Chodziliśmy ze sobą kilka lat, ale takie były czasy, że mieszkaliśmy osobno i dopiero po ślubie mogłam się wprowadzić do męża – wspomina jubilatka.

– Wspólnie wychowaliśmy trójkę dzieci, później patrzyliśmy jak rośnie piątka naszych wnuków i troje prawnuków. Ciągle mieszkamy z synem i synową, a córka wkrótce będzie się budowała obok nas, więc rodzina trzyma się razem i jest nam tak dobrze – przyznaje.

W ślady swoich rodziców, idą też ich dzieci. – Ja jestem w małżeństwie szesnasty rok i mam nadzieję, że kiedyś doczekam tak pięknych godów, jak moi teściowie – mówi Elżbieta Białosiewicz, synowa państwa Białosiewicz.

Łącznie jubileusz 50-lecia małżeństwa obchodzi pięć par z gminy Lubin. Nie wszyscy mogli wziąć udział w dzisiejszej uroczystości w świetlicy w Raszówce.b2eb9d157e66bfbee5e2f245c3a6d880

– Zaprosiliśmy pięć par, jednak z powodów zdrowotnych na uroczystość nie mogły przybyć dwa małżeństwa – wyjaśnia Anna Skorupa z Urzędu Gminy.

Przybyłym jubilatom: Marii i Marianowi Michalskim, Genowefie i Michałowi Białosiewicz oraz Barbarze i Edwardowi Kuklińskim medale przyznane przez prezydenta RP wręczył wójt Tadeusz Kielan. Szczęśliwe pary otrzymały również kwiaty i drobne upominki.

Dla jubilatów zagrał zespół muzyczny, a po części artystycznej, wraz z rodzinami zostali zaproszeni na słodki poczęstunek. Spotkanie zorganizowała lubińska gmina wiejska.

 

Autor: AS / Fot. AS, ML

Dodaj komentarz