Radny Paweł Zwoliński po raz kolejny mówi „sprawdzam” ekipie rządzącej w gminie Jerzmanowa. Tym razem chodzi o wycieczkę krajoznawczą, na którą pojechali przedstawiciele gminy. Radny pyta: po co ta wycieczka i dlaczego taka droga?
Na wycieczkę do krainy ogrodów i pałaców wybrało się 9 radnych, a także wójt gminy, skarbnik oraz sekretarz. Przedstawiciele gminy pojechali w Karkonosze, aby pozwiedzać pałace. Dwudniowe zwiedzanie kosztowało 5 tysięcy złotych, a wszystko za publiczne pieniądze.
Propozycję wyjazdu dostali wszyscy radni. Jednak radny Paweł Zwoliński nie skorzystał, a całą wycieczkę nazywa farsą.
– Mieszkańcy gminy określają wycieczkę jako krajoznawcz0-poznawczo-pałacową. Zarówno radni jak i pan wójt nie są konserwatorami zabytków, fachowcami w zakresie odbudowy pałacu w Jerzmanowej – mówi Paweł Zwoliński, radny gminy Jerzmanowa.
Wójt gminy Lesław Golba nie znalazł dla nas dziś czasu na rozmowę. Udało nam się porozmawiać z sekretarzem gminy.
– Chcieliśmy pokazać różne stadium zachowania tych obiektów w związku z zakupem pałacu w Jerzmanowej – wyjaśnia Waldemar Szpilewicz, sekretarz gminy Jerzmanowa
Sekretarz gminy nie uważa, aby 5 tysięcy za dwa dni to była duża kwota.
– Wydaje mi się, że to nie jest wysoka cena tym bardziej, że to była dwudniowa wycieczka, na której radni nie tylko zwiedzali pałace, ale także debatowali o tym, co w przyszłości w naszych obiektach można zrobić. Nie była to wycieczka dla zabawy – mówi sekretarz.
Paweł Zwoliński zapowiada, że będzie chciał poznać wszystkie faktury i rozliczenia.
– Zwrócę się o wykazanie pełnych faktur, kto był na tej wycieczce, żeby mieszkańcy gminy dowiedzieli się na co wydawane są ich pieniądze – zapowiada radny Zwoliński.
Teraz mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje pomysły jak zagospodarować pałac. Niestety na wycieczkę nie pojadą, ale mogą wypowiedzieć się za pomocą ankiety na stronie internetowej.