W dzień – będąc na poboczu drogi, w terenie niezabudowanym pieszy jest widzialny, ale kiedy zapada zmrok sytuacja się zmienia. Teraz ma być bezpieczniej.
Od 1 września, kiedy zrobi się ciemno, wszystkie osoby idące poza terenem zabudowanym lub tam, gdzie nie ma chodnika powinny mieć kamizelki odblaskowe lub specjalne opaski na rękę. Tym, którzy się nie zastosują do nowych przepisów, grozi mandat od 20 do 500 złotych.
Obecnie obowiązek ten dotyczy tylko grupy pieszych, tj. dzieci do lat 15.
– To bardzo dobry pomysł – powiedział nam Bogdan Nowicki z Głogowa. – Kilka miesięcy temu, późnym wieczorem wracałem autem z pracy do domu. Padał drobny deszcz. I w lesie, na drodze między Bądzowem a Jerzmanową w ostatniej chwili zauważyłem pieszego. Był zupełnie niewidoczny. Szedł dość nierównym krokiem, a w dodatku miał na sobie ciemne ubranie. Przyznam, że bardzo się wystraszyłem. Mam tylko nadzieję, że wszyscy wezmą sobie do serca nowe przepisy i będą mieć kamizelki odblaskowe, bo inaczej będzie to martwe prawo.
Zdaniem policji, noszenie takich kamizelek może w znacznym stopniu ograniczyć ilość wypadków z udziałem pieszych. Po zmroku, w złych warunkach atmosferycznych, są oni widoczni z odległości 20 metrów, a w kamizelce nawet z około 150 metrów. Na początku funkcjonariusze będą z pewnością pouczać pieszych, ale w końcu przyjdzie czas na mandaty. Lepiej więc już teraz kupić sobie odpowiednie odblaski.
UR
