Nadejście nowego roku głogowianie świętowali równie radośnie, jak mieszkańcy innych miast naszego regionu, i podobnie jak w Legnicy czy Lubinie nie przysporzyli kłopotów policjantom pilnującym porządku w sylwestrowo-noworoczną noc. Kilkanaście osób północ zastała jednak w izbie wytrzeźwień.
Spokojnie było nie tylko w mieście, ale i w całym powiecie głogowskim. W ciągu dwóch dni doszło do tylko dwóch kolizji na drogach, ale żaden z kierowców nie był nietrzeźwy. Nie doszło także do poważniejszych incydentów na ulicach.
– W sylwestrową noc służbę pełnili funkcjonariusze zarówno w mundurach, jak i po cywilnemu. Patrolowali nie tylko miejsca, gdzie odbywała się tegoroczna impreza sylwestrowo-noworoczna, ale też okoliczne ulice, trasy dojścia i dojazdu do centrum, a także pozostałe części miasta i powiatu – informuje podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Głogowie. – Podczas sylwestra w mieście policjanci nie odnotowali żadnych poważniejszych zdarzeń, zbiorowych zakłóceń porządku publicznego ani incydentów z fajerwerkami.
Większość interwencji związana była ze zbyt dużą ilością alkoholu. 14 osób musiało przywitać nowy rok w izbie wytrzeźwień.
