GŁOGÓW. Zmarła druga ofiara tragicznego wypadku. Kierowca ma zarzuty

GLOG_PROKURKilka dni temu, jak nam powiedział Marek Wójcik, prokurator rejonowy w Głogowie, zmarł mężczyzna, który został ciężko ranny w wypadku samochodowym, jaki wydarzył się w listopadzie zeszłego roku na drodze przy wyjeździe z miasta w stronę Biechowa. To już druga ofiara tej tragedii.

Przypomnijmy, 23 listopada renault megane, którym kierował 28-letni wówczas mężczyzna nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W aucie było jeszcze troje pasażerów: dwóch mężczyzn i kobieta. Jak się okazało, wszyscy byli pod wpływem alkoholu (kierowca miał 2,1 promila). Na miejscu zginął 49 – letni głogowianin, który siedział z tyłu, a pozostali z poważnymi obrażeniami, zostali przewiezieni do szpitala. Obecnie, przebywa tam jeszcze ponad 40-letnia kobieta. Prowadzący auto przez pewien czas był w szpitalu. Dostał dozór policyjny i musiał wpłacić poręczenie majątkowe (1000 zł). Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty.

– Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, w którym dwie osoby poniosły śmierć – wymienia prokurator Marek Wójcik. – Czekamy jeszcze na opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej – dodaje.

Sprawy wypadku grozi do 12 lat więzienia. I najprawdopodobniej zostanie pozbawiony prawa jazdy.

Na zdjęciu: Prokuratura Rejonowa w Głogowie

UR

 

Dodaj komentarz