Pięć par otrzymało dziś w głogowskim Urzędzie Stanu Cywilnego złote medale za długoletnie pożycie małżeńskie. To była wyjątkowa uroczystość.
50-lecie pożycia małżeńskiego, czyli złote gody, obchodzili mieszkańcy Głogowa: Izabela i Jan Fukaczowie oraz Józefa i Józef Rybowie, a także Helena i Stanisław Kościewiczowie z Ruszowic.
55-lecie pożycia, czyli platynowe lub szmaragdowe gody, świętowali Maria i Bolesław Połącarzowie z Głogowa.
A jubileusz 60-lecia pożycia małżeńskiego, czyli diamentowe gody, obchodzili Jadwiga i Jan Kołosowscy, także z Głogowa. Ich recepta na tak długi staż małżeński? – Dużo się śmiać, żyć pogodnie, być wyrozumiałym – powiedziała nam pani Jadwiga. A pan Jan dorzucił: – Mąż musi słuchać żony. Jubilaci wychowali córki. Mają sześcioro wnucząt i czworo prawnucząt. Wolny czas spędzają najchętniej na działce w Kulowie.
UR