30-letni głogowianin ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, bo był poszukiwany listem gończym. Groziły mu dwa tygodnie aresztu za sprawę alimentacyjną. Kiedy w końcu policjanci poszli go zatrzymać, znaleźli w mieszkaniu, które zajmował sporo narkotyków.
– W sumie zabezpieczono prawie 700 porcji rynkowych amfetaminy oraz 280 porcji marihuany, wagę i inne przedmioty stanowiące dowód w sprawie – informuje Bogdan Kaleta z głogowskiej komendy.
Co więcej, w mieszkaniu znaleziono 23 tablice rejestracyjne, z których sześć, jak się okazało, znajdowało się w policyjnych systemach – jako skradzione. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków, grozi mu do 10 lat więzienia, a za kradzież tablic rejestracyjnych – grzywna. Na razie trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
UR/FOT. KPP GŁOGÓW
