Zakończyły się prace przy odtworzeniu sklepień w głównej nawie głogowskiej kolegiaty. Odrestaurowane też zostały boczne kaplice. Mieszkańcy będą je mogli podziwiać podczas pasterki.
– Wśród atrakcji, jak zwykle, znajdzie się szopka bożonarodzeniowa z żywym inwentarzem – czytamy na stronie internetowej Parafii Rzymsko-Katolickiej pw. Wniebowzięcia NMP- Kolegiaty.
Przypomnijmy, we wrześniu odwiedziliśmy świątynię, kiedy to trwały intensywne prace przy sklepieniach, które miały przywrócić im typowo gotycki charakter. By zakończyć ich odbudowę, poprzednie władze miasta przekazały dodatkowe 200 tys. zł.
Kolegiata, której początki sięgają pierwszych Piastów, odbudowywana jest już od ponad 25 lat – po zniszczeniach drugiej wojny światowej. Przywrócenie jej dawnej świetności to marzenie ks. Rafała Zendrana, proboszcza parafii i wielu sympatyków tego przedsięwzięcia.
– Potrzeba około siedmiu milionów złotych i w ciągu trzech lat prace w kolegiacie się zakończą – zapewniał wtedy ks. Zendran. – Może trudno w to teraz uwierzyć, ale to jest możliwe.
Do tej pory odbudowa pochłonęła ponad 12 mln zł. Pieniądze spływają z różnych źródeł, głównie z województwa, KGHM i urzędu miasta, ale także od licznych prywatnych sponsorów. Jedna z lokalnych firm od kilku lat finansuje odbudowę kolejnych kaplic, a właściciel innej ufundował drzwi.
UR/FOT. PARAFIA, UR
