Zarzut dokonania grabieży zwłok usłyszy saper z Głogowa. Żołnierz patrolu rozminowania miał przywłaszczyć sobie złotą obrączkę z mogiły niemieckich żołnierzy w Głogowie. Sprawę bada Wojskowa Prokuratura Garnizonowa we Wrocławiu.
Do ograbienia zbiorowej mogiły miało dojść przy ul. Rudnowskiej, w miejscu gdzie na początku marca znaleziono szczątki żołnierzy niemieckich z II wojny światowej. Według jednej z policjantek to właśnie saper miał schować obrączkę do kieszeni.
– Mężczyzna zostanie przesłuchany po postawieniu zarzutów, żołnierz cały czas utrzymuje, że nie chciał przywłaszczyć sobie złotej obrączki- mówi płk. Longin Kulik z Prokuratury Garnizonowej we Wrocławiu.
Jeśli okaże się, że saper jest winny 26-latkowi za ograbienie miejsca pochówku grozi kara do 8 lat więzienia. Na razie żołnierz nie został odsunięty od wykonywania swoich obowiązków Przypomnijmy, oprócz szczątków ludzkich w wykopie przy ul. Rudowskiej znajdowała się też amunicja, którą zabezpieczyli saperzy.
SZAT