Podczas niedawnych Dni Głogowa uwagę wszystkich zwracały piękne róże rosnące w Fosie Miejskiej, gdzie odbył się pierwszy dzień imprezy.
Przypomnijmy, że utworzenie kilka lat temu rosarium było w rzeczywistości powrotem do przeszłości, bo takie istniało w tym miejscu do lat siedemdziesiątych zeszłego wieku. A przed drugą wojną było nawet chlubą Głogowa.
Fosa leży w południowej części Starego Miasta wzdłuż ulicy Bolesława Krzywoustego. Została wybudowana podczas wojny 30-letniej, gdy zdecydowano, że Głogów będzie twierdzą. Powstało wtedy jedenaście bastionów, fosa i wały ziemne. Do dziś zachowały się dwa bastiony: „Sebastian” i „Leopold” oraz fragment suchej fosy. Można do niej wejść od ul. Szkolnej lub od ul. Rzeźniczej, obok targowiska. Na początku XX wieku fortyfikacja została rozebrana. Zostawiono jednak część fosy, gdzie urządzono rozarium liczące około dwóch tysięcy krzaków tych pięknych kwiatów. Obecnie jest ich tyle samo, wśród innej roślinności, i nadal mogą zachwycać tych, którzy zechcą przysiąść na ławce i odpocząć.
UR
