Kawalerowie Zakonu Krzyża Maltańskiego z Niemiec odwiedzili Zespół Placówek Szkolno-Wychowawczych w Głogowie. Przywieźli między innymi, sprzęt rehabilitacyjny, zabawki, materace, odzież.
Współpraca rozpoczęła się kilkanaście lat temu, kiedy potrzeby w placówce były ogromne, a pieniędzy brakowało. Wtedy to głogowska szkoła, w której uczą się dzieci niepełnosprawne, zwróciła się o pomoc do Zakonu Maltańskiego w Niemczech.
-Zaoferowali nam pomoc, która miała być jednorazowa, a trwa już 11 lat – opowiada Marta Greber, dyrektor Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych
Jak wygląda pomoc?
-Dostajemy od szkoły listę rzeczy, które są najpotrzebniejsze. Nie zawsze od razu udaje się zebrać wszystkie rzeczy, ale zawsze staramy się realizować zamówienie szkoły.- mówi Jurgen Hainke przedstawiciel diecezji Munster.
Lista rzeczy, które przywożą jest długa: wózki inwalidzkie, odzież, balkoniki, sprzęt rehabilitacyjny, ławki, materace. Od sześciu lat, szkoła otrzymuje także farby, dzięki którym co roku malowane są klasy i korytarze.
-Szkoła na Perseusza co roku jest malowana, więc na dzieci czekają co roku świeże klasy- mówi Marta Greber.
Pomoc z Niemiec służy nie tylko niepełnosprawnym dzieciom, ale całej społeczności lokalnej.
-Tym co dostajemy dzielimy się z mężczyznami z przytuliska w Żukowicach, z Domem Samotnej Matki. Dużo sprzętu rehabilitacyjnego, wózki balkoniki oddaliśmy do oddziału paliatywnego w Głogowie – mówi Elwira Pankowska-Kotapska – wicedyrektor ZPSW.
Głogowska placówka jest jedyną szkołą w Polsce, którą wspierają Kawalerowie Maltańscy. Przedstawiciele Zakonu deklarują dalszą współpracę.
Zobacz także na: